Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rynek Jeżycki zamienił się w niedzielę w teatr [ZDJĘCIA]

Stefan Drajewski
Aktorzy Teatru Nowego w Poznaniu zamienili rynek Jeżycki w teatr
Aktorzy Teatru Nowego w Poznaniu zamienili rynek Jeżycki w teatr Adrian Wykrota
Teatr Nowy żegna się z serialem "Jeżyce Story". Bohaterowie spektaklu spędzili niedzielę na rynku Jeżyckim kilka godzin, gdzie opowiadali przygodnym widzom swoje historie. Myślę, że ten teatralny serial powinien być tam grany nie tylko w niedzielę, ale również w zwykły dzień, wśród kupujących i sprzedających warzywa i owoce.

„Jeżyce Story” to serial teatralny złożony z opowieści mieszkańców Jeżyc. Grany w Teatrze Nowym nie podobał mi się. Wczoraj aktorzy wyszli z teatru i opanowali rynek Jeżycki (już po raz drugi). I nagle te same historie, które budziły moje wątpliwości na scenie, zauroczyły mnie, zaczęły swoje nowe życie. Szkoda, że był to występ pożegnalny.

Pamiętam, że w teatrze drażniła mnie opowieść trzech Kociar. Wydawała mi się szalenie sztuczna. Tymczasem, kiedy Kociary (Agnieszka Różańska, Edyta Łukaszewska i Dorota Abbe) zajęły miejsca straganiarek i zaczęły pleść swoje trzy po trzy na temat ukochanych kotów, opowieść wydała mi się dziwnie bliska i znajoma, naturalna i – co najważniejsze – zabawna. W teatrze nie przekonał jako Peja Paweł Binkowski. I znowu, na rynku jego historia wydała mi się prawdziwsza.

Z wielkim zaciekawieniem słuchałem opowieści, które mi się podobały w teatrze: Kiniarza (Andrzej Lajborek), Tanatopraktora (Mariusz Puchalski), Rugbysty (Sebastian Grek) i Inwestora (Paweł Binkowski). I nie rozczarowałem się. Wydały mi się jeszcze bardziej przejmujące i piękniejsze.

Słuchając jeżyckich historii, przyglądałem się publiczności. Najwięcej było ludzi młodych, dla których te opowieści oddalone są o lata świetlne. A jednak stali i słuchali. Czasami komentowali na głos to, co usłyszeli (np. w monologu Rugbisty, wygłoszonego z perspektywy wózka inwalidzkiego).

Rynek Jeżycki kojarzy się wszystkim z handlem. Odtąd powinien się kojarzyć również z teatrem. Może warto zaryzykować i przynajmniej niektóre monologi zaprezentować w zwykły dzień, kiedy na rynku toczy się normalne życie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski