Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd: rozpoczął się proces "czyścicieli kamienic" Piotra Ś. i Pawła Ż. [ZDJĘCIA]

Łukasz Cieśla
Rozpoczął się proces "czyścicieli kamienic" Piotra Ś. i Pawła Ż.
Rozpoczął się proces "czyścicieli kamienic" Piotra Ś. i Pawła Ż. Marek Zakrzewski
W Sądzie Rejonowym Poznań Grunwald rozpoczął się proces "czyścicieli" kamienic Piotra Ś. i Pawła Ż. Policja i prokuratura zarzuciły im stalking, czyli uporczywe nękanie lokatorów z kilku poznańskich kamienic.

Celem było zmuszanie do szybkiej wyprowadzki. A stosowane metody miały polegać m.in. na wpuszczaniu szczurów, zalewaniu mieszkań wodą i odchodami, prowadzeniu pozornych remontów. Oskarżeni nie przyznali się do winy. Odmówili w sądzie składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania.

ZOBACZ TEŻ:
NEO BANK - KOMISJA NADZORU FINANSOWEGO WYJAŚNIA FINANSOWANIE CZYŚCICIELI

Środowa rozprawa trwała około dwóch godzin. Najpierw adwokat oskarżonych, mec. Mirosław Martyn, próbował nie dopuścić do rozpoczęcia procesu. Domagał się cofnięcia sprawy do prokuratury, by ta przeprowadziła postępowanie "jak należy".

Zarzucał śledczym, że w trakcie dochodzenia nie dopuszczali go do czynności procesowych oraz że podeptano prawo oskarżonych do obrony. M.in. dlatego że nie pozwolono im zapoznać się z całością materiału dowodowego. Wskazywał także, że śledczy odrzucili jego wnioski dowodowe składane przez zakończeniem postępowania.

Polemika prokuratora oraz oskarżycieli posiłkowych ze adwokatem Martynem zajęła dłuższą chwilę. Ostatecznie sąd uznał, że nie ma podstaw do zwrócenia akt do prokuratury w celu uzupełnienia rzekomych braków w śledztwie.

Potem sąd chciał przesłuchać trzech oskarżonych. Oprócz Piotra Ś. i Pawła Ż., na ławie oskarżonych zasiada również Adrian W. Jemu zarzucono nękanie lokatorów z jednej kamienicy. Wszyscy oskarżeni odmówili składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania.

Sąd zaczął odczytywać więc wcześniejsze protokoły ich przesłuchań na policji. Na sali zapanowała wesołość, gdy mający dom pod Poznaniem Piotr Ś. powiedział, że jego adresem korespondencyjnym jest kamienica przy ul. Niegolowskich. Ta sama, za której "oczyszczanie" usłyszał zarzuty.

Oskarżeni "czyściciele" podczas przesłuchań na policji skarżyli się, że część lokatorów celowo wywołało "medialną burzę". Twierdzili również, że lokatorzy z kamienicy przy Stolarskiej 2 mają mieszkania w zupełnych innych miejscach, a lokale, o które tak walczyli, tak naprawdę służyły im do wynajmu. "Czyściciele" tę wiedzę mieli uzyskać od wynajętego detektywa.

- Ich zarzuty to bzdury - mówił na sądowym korytarzu Krzysztof Chojnacki, jeden z lokatorów ze Stolarskiej. - O mnie mówili na przykład, że mam dom w Luboniu. Tak naprawdę mieszka tam wyłącznie moja matka.

Z innych przesłuchań oskarżonych wynika, że relacje Piotra Ś. i Pawła Ż. znacznie się ochłodziły. Paweł Ż. sprzedał swoje udziały w Fabryce Mieszkań i Ziemi, którą wynajmowano do opróżniania kamienic. Wskazywał też, że właściwie nie utrzymuje żadnych kontaktów z Piotrem Ś. Na jednym z przesłuchań powiedział nawet, że z niepokojem odebrał smsa od Piotra Ś. Ten ostatni pisał, że zamierza odwiedzić Pawła Ż. wraz z innymi mężczyznami, aby sobie "pogadać".

Kolejną rozprawę wyznaczono na 24 lipca. Adwokat Martyn chciał, aby sąd wyznaczył inny termin, bo jak mówił akurat na koniec lipca zaplanował sobie urlop. Sąd nie zmienił jednak terminu, bo jak wskazał, terminy rozpraw wyznaczono już znacznie wcześniej, o czym zawiadomiono strony procesu. Wówczas obrońca "czyścicieli" nie wnosił zastrzeżeń.

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski