Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd: Skarb Państwa zapłaci Archidiecezji 23 mln zł?

Barbara Sadłowska
Sąd ogłosi wyrok w sprawie gmachu VIII LO oraz Szkoły Muzycznej za dwa tygodnie
Sąd ogłosi wyrok w sprawie gmachu VIII LO oraz Szkoły Muzycznej za dwa tygodnie W. Wylegalski
Przed poznańskim Sądem Apelacyjnym odbyła się rozprawa odwoławcza od wyroku Sądu Okręgowego, który uznał prawa Archidiecezji Poznańskiej do ponad 23 milionów złotych za użytkowanie gmachu VIII Liceum Ogólnokształcącego oraz Szkoły Muzycznej przy ul. Głogowskiej w Poznaniu.

Orzeczenie to zaskarżył Skarb Państwa, reprezentowany w czwartek przez radcę Prokuratorii Generalnej Adama Adlewicza. Według niego roszczenia Kościoła przedawniły się i płacić nie trzeba. Apelację złożyła też Archidiecezja. Reprezentujący ją Mikołaj Drozdowicz stwierdził, że lipcowy wyrok jest słuszny - co do zasady, ale potem przez pół godziny omawiał relacje pomiędzy przepisami administracyjnymi, cywilnymi, ich nowelizacjami oraz "elementarnym poczuciem sprawiedliwości".

Sprawa dotyczy nieruchomości, na której mieści się poznańskie VIII Liceum Ogólnokształcące. W latach 1925 - 1932 ksiądz Czesław Piotrowski, społecznik i pedagog wybudował męskie gimnazjum i liceum. Po wojnie mieściła się tam Komenda Wojewódzka Milicji Obywatelskiej, która wynajmowała obiekt na podstawie umowy z księdzem.

- Mamy rok 1956 i tę feralną decyzję wywłaszczeniową - mówił w czwartek sędzia Andrzej Daczyński z Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, który referował okoliczności sprawy. To wówczas państwo odebrało księdzu nieruchomość. Wkrótce potem do budynku wprowadziło się VIII Liceum Ogólnokształcące. Ksiądz Piotrowski zmarł w 1963 r., przed śmiercią zapisał jednak w testamencie swój majątek Archidiecezji Poznańskiej.

Przez lata nieruchomość przy ul. Głogowskiej była własnością Skarbu Państwa. W 1991 Archidiecezja Poznańska jako spadkobierca księdza Piotrowskiego zwróciła się do Komisji Regulacyjnej, która zajmowała się przywracaniem własności nieruchomości utraconych przez Kościół. Jednak ta długo nie mogła podjąć decyzji i ostatecznie nie zajęła stanowiska. Chodziło o to, że w 1956 nieruchomość była własnością osoby fizycznej - księdza Piotrowskiego, i to on został wywłaszczony, a nie Kościół.

Archidiecezja jako spadkobierca wystąpiła o unieważnienie wywłaszczenia. Minister transportu i budownictwa uczynił to w 2007 r., ale wtedy zaprotestowało miasto Poznań. We wrześniu 2008 r. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił jego kasację i Kościół ostatecznie odzyskał budynek. Wtedy pojawiła się kwestia szkody i utraconych dochodów z nieruchomości. Niełatwa do rozstrzygnięcia. Bo jak się w czwartek okazało, "grzechy" poprzedniego ustroju wobec własności, w połączeniu z "grzechami" obecnie stanowiących i nowelizujących prawo cywilne i administracyjne, powodują, że sprawa nie jest oczywista.

Sąd ogłosi prawomocny wyrok za dwa tygodnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski