Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samochód spłonął w nocy na polnej drodze. Wcześniej został skradziony

Anna Borowiak
Anna Borowiak
Skradziony w Grodzisku Wielkopolskim pojazd został odnaleziony kilkanaście kilometrów dalej, na terenie powiatu nowotomyskiego. Samochód został zabezpieczony przez policjantów, bo najprawdopodobniej doszło do jego podpalenia.
Skradziony w Grodzisku Wielkopolskim pojazd został odnaleziony kilkanaście kilometrów dalej, na terenie powiatu nowotomyskiego. Samochód został zabezpieczony przez policjantów, bo najprawdopodobniej doszło do jego podpalenia. fot. KP PSP Nowy Tomyśl
Skradziony w Grodzisku Wielkopolskim pojazd został odnaleziony kilkanaście kilometrów dalej, na terenie powiatu nowotomyskiego. Samochód został zabezpieczony przez policjantów, bo najprawdopodobniej doszło do jego podpalenia.

Zgłoszenie o kradzieży policjanci otrzymali w piątkowy poranek, 11 listopada.

- Do zdarzenia doszło w nocy z 10 na 11 listopada. Z naszych informacji wynika, że z terenu nieogrodzonej posesji w Grodzisku Wielkopolskim skradziono pojazd marki audi. Potwierdzam, że auto odnaleziono na terenie powiatu nowotomyskiego i zabezpieczono celem przeprowadzenia dalszych czynności, ponieważ mogło dość do jego podpalenia

- mówi st. sierż. Aleksandra Hoffmann, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Wielkopolskim.

Czytaj też: Został potrącony dwa razy. Mężczyzna nie przeżył

Samochód odnaleziono tej samej nocy, której został skradziony.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że w pobliżu Bukowca, na polnej drodze pomiędzy Dąbrową i Sątopami, płonie samochód. Po dojeździe na miejsce policjanci patrolowali okolicę, ale nikogo nie zastali w pobliżu. Przeprowadziliśmy wstępne czynności i przekazaliśmy sprawę grodziskiej policji

- mówi sierż. szt. Mariusz Majewski, oficer prasowy KPP Nowy Tomyśl.

Do pożaru pojazdu wysłano strażaków z Nowego Tomyśla i ochotników z Bukowca.

- Po dojeździe na miejsce zdarzenia zastaliśmy samochód całkowicie objęty pożarem, a płomienie wydostawały się na zewnątrz. Nasze działania polegały na ugaszeniu samochodu, jego przeszukaniu oraz pomocy policji w oświetleniu terenu działań

- mówi asp. Szymon Maciejewski, zastępca oficera prasowego nowotomyskich strażaków.

Policjanci na ten moment są oszczędni w komentarzach. Jak przyznaje st. sierż. Aleksandra Hoffmann, pod uwagę brane są bowiem różne możliwości.

- Mamy wstępne ustalenia, analizujemy nagrania z monitoringu. Nie wykluczamy żadnej hipotezy, ale jest za wcześnie, żeby cokolwiek potwierdzić. Nadal trwają czynności w tej sprawie

- dodaje.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Źródło: nowytomysl.naszemiasto.pl

Obserwuj nas także na Google News

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski