Filip Marchwiński otrzyma powołanie na mecz reprezentacji Polski?
Filip Marchwiński od początku tego sezonu trzyma równy, wysoki poziom. 21-latek w 12 rozegranych meczach zdobył już 7 bramek i zaliczył 2 asysty. Podczas czwartkowego, zaległego meczu 6. kolejki z Rakowem, ofensywny gracz Kolejorza, który pod nieobecność Mikaela Ishaka gra jako środkowy napastnik, strzelił bardzo ładnego gola na 2:1. "Marchewa" najpierw okiwał Milana Rundicia, następnie zwodem położył na ziemi Vladana Kovacevicia i umieścił piłkę do pustej bramki.
Przeczytaj też: Poznaliśmy przeciwników Lecha Poznań oraz Warty Poznań w II rundzie Pucharu Polski
- To było piłkarskie piękno - w taki sposób gola młodego piłkarza Lecha Poznań skomentował Michał Żewłakow w Canal+ Sport.
Podczas spotkania na trybunach Enea Stadionu obecny był nowy selekcjoner reprezentacji Polski, Michał Probierz. Bezwątpienia jego głównym celem obserwacji byli właśnie Marchwiński, a także Ben Lederman z Rakowa, który już otrzymywał powołania do seniorskiej kadry.
O powołaniu ofensywnego zawodnika Lecha Poznań mówiło się w zeszłym miesiącu, przed eliminacyjnymi meczami z Wyspami Owczymi oraz Albanią. Były portugalski selekcjoner nie zdecydował się jednak na powołanie "Marchewy" na to spotkanie. Teraz daje porządne argumenty Probierzowi, aby jego nazwisko znalazło się na liście zawodników powołanych na mecze z Farerczykami (12 października) oraz Mołdawią (15 października).
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski bardzo dobrze zna Marchwińskiego z czasów gry w młodzieżowej kadrze Polski U21, w której był trenerem. To pod jego wodzą ofensywny piłkarz Lecha rozegrał 8 spotkań, w których raz założył opaskę kapitana.
Jeszcze jeden lechita na celowniku?
Obecność selekcjonera na trybunach wpłynęła także na postawę innych zawodników. Jednym z nich był Radosław Murawski. O jego powołaniu do reprezentacji nieśmiało mówiło się w mediach już w marcu, kiedy Kolejorz świetnie radził sobie na arenie międzynarodowej. W trakcie czwartkowego spotkania z Rakowem Częstochowa z przyjemnością patrzyło się na grę środkowego pomocnika Kolejorza. Z pewnością rozegrał najlepsze spotkanie w niebiesko-białej koszulce w tym sezonie, a jego nazwisko mogło pojawić się w zeszycie Michała Probierza.
Radosław Murawski - 8: Główny maszynista dzisiejszego pociągu, który rozjechał Raków. Był dzisiaj bardzo waleczny. Dużo widział, popisał się bardzo dokładnym dośrodkowaniem na głowę Michała Gurgula, po którym padła bramka. Zdominował środek pola wraz z Karlstroemem. Zanotował ogromną liczbę odbiorów - tak oceniliśmy Murawskiego w ostatnim spotkaniu.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?