Śrem: Miasto chce poprawiać drogi

Budżet gminy Śrem na 2010 rok zakłada wygenerowanie przez gminę przychodów sięgających 89,64 mln złotych, podczas gdy wydatki przekroczą 103,288 mln zł.

Z prostych kalkulacji wynika, że deficyt na przyszły rok sięgnie 13,64 mln zł. Jednak Adam Lewandowski zapewnił, że są to tylko czysto matematyczne wyliczenia, gdyż prawdopodobnie deficyt będzie o połowę mniejszy i oscylował będzie w granicy 7 mln złotych. Jako przykład podał wyniki budżetu z bieżącego roku, gdzie wysokość deficytu również miała osiągnąć wyższą kwotę, a ostatecznie sięgnęła nieco ponad 4 mln złotych.

Według planów budżetowych zadłużenie gminy ma sięgnąć 3,5 mln. złotych - Gmina Śrem będzie spłacała to zadłużenie ze środków własnych. W planie na spłatę długu przeznaczone jest 5,02 proc. dochodu wypracowanego przez gminę - podaje burmistrz. - Na spłatę zadłużenia nie możemy brać pożyczek, jednak możemy je pobierać na kolejne inwestycje - dodaje.

Przyszły rok zdecydowanie podlega panowaniu gminnych inwestycji. W planie między innymi znaleźć możemy inwestycje modernizacji i budowy nowych dróg. Największym przedsięwzięciem 2010 roku będzie budowa 3 km. odcinka obwodnicy wsi Zbrudzewo,. Skończą się tez problemy z drogą 434 prowadzącą do Dolska, której elementem będzie obwodnica. Pierwsze prace remontowe na trasie mają wystartować w na początku przyszłego roku, a potrwać mają do końca 2011 roku.

To nie jedyne inwestycje drogowe w gminie. Łącznie na ten cel (nie wliczając kosztów obwodnicy Zbrudzewa) przeznaczono blisko 9 mln. złotych z czego 1.7 mln kosztować będzie modernizacja dróg Kilińskiego i Piłsudzkiego w Śremie.

Zmiany będą dotyczyły wyrównania nawierzchni, wzmocnienie istniejącej warstwy bitumicznej jezdni oraz wymiana krawężników a także remont nawierzchni istniejących chodników i ciągów pieszo-rowerowych. Nie tylko Śrem czekają modernizacje. Nowe drogi powstaną w Psarskiem, Nochowie, Zbrudzewie, Pyszącej i Dalewie, na które to zarezerwowano kwotę bliską 2 mln złotych.