Koncepcja została już zaakceptowana. Pierwotna propozycja budziła sporo zastrzeżeń m.in. ze względu na rozmiary stacji PST, która miała powstać przed mostem Uniwersyteckim i umożliwić pasażerom dojście na perony.
- Rozwiązania w obecnej wersji dobrze służą komunikowaniu się między peronami, mostem Uniwersyteckim a Kaponierą - uważa Mirosław Kruszyński, zastępca prezydenta Poznania. - Spełniają także warunki postawione przez architektów miejskich i konserwatora zabytków. Nie przesłaniają np. budynku uniwersytetu.
Na poziomie "zero" widoczne będą właściwie tylko szklane wiaty, chroniące podróżnych jadących ruchomymi schodami. W budynku stacji PST znajdzie się przeszklona część usługowa (kawiarnia, punkt prasowy czy informacji miejskiej).
Jest szansa, że w ciągu dwóch miesięcy powstanie projekt budowlany. Wtedy będzie można wystąpić o pozwolenie na budowę. - W drugiej połowie roku chcemy ogłosić przetarg, który wyłoni wykonawcę inwestycji - mówi Kruszyński i dodaje: - Urzędnicy, Zarząd Dróg Miejskich, Zarząd Transportu Miejskiego i spółka Infrastruktura Euro 2012 muszą tak działać, aby zakończyć inwestycję w maju 2012. Ten termin wszystkich nas obowiązuje.
A przedsięwzięcie nie należy do łatwych i poznaniacy muszą liczyć się z utrudnieniami. Podczas przebudowy Kaponiery trzeba będzie modernizować most Uniwersytecki. - Mimo prac prowadzonych na moście, będzie on przejezdny dla samochodów - zapewnia Kazimierz Skałecki, zastępca dyrektora do spraw inwestycji Zarządu Dróg Miejskich. - Będziemy zamykać jego części. Dzisiaj nie wiemy, jakiej naprawy wymaga. Okaże się podczas prac.
Zdaniem Mirosława Kruszyńskiego, przebudowując Kaponierę i wydłużając trasę PST do Dworca Zachodniego PKP należy pomyśleć o rozwiązaniach na przyszłość. Dlatego np. pod rondem powstanie przepust, który umożliwi za kilka czy kilkanaście lat wyjazd tramwaju spod ziemi na Bukowską. Zakłada się również powstanie przejścia podziemnego łączącego most Dworcowy z MTP oraz z peronem 7 (schody stałe, ruchome i windy).
Przebudowa Kaponiery ma kosztować 150 mln zł, a wydłużenie trasy PST do peronu 7 - ok. 85,7 mln zł. W tym ostatnim przypadku miasto musi ponieść dodatkowe koszty związane z przeprojektowaniem inwestycji, ponieważ okazało się, że pod mostem Dworcowym jest miejsce, ale tylko na jeden tor. - Nie mogłem się na to zgodzić - twierdzi Kruszyński. - Dogadaliśmy się z PKP, że zmodernizujemy fragment peronu 6. tak, by mogły powstać dwa torowiska tramwajowe.
Wydłużą "pestkę" i po problemie
Dopiero wydłużenie trasy do dworca kolejowego rozwiąże problem, z jakim od kilku tygodni borykają się pasażerowie "pestki". Po zakończeniu inwestycji tylko dwie linie będą wjeżdżały, tak jak dzisiaj, w ulicę Roosevelta. Pozostałe pojadą dołem aż do pętli, która będzie się znajdowała przy budynku poczty. Stamtąd niektóre (jak linia nr 14) pojadą na Górczyn, inne (jak choćby linia nr 12) zawrócą na most Dworcowy. W ten sposób ominą dwa największe dzisiaj węzły komunikacyjne: most Teatralny i Kaponierę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
