Stary dobry Dżem i „młoda krew” grupa Brick House zagrają w piątek w Poznaniu

To już taka tradycja, że w Poznaniu w grudniu gra Dżem. Charyzma tego działającego już 44 lata zespołu sprawia, że chociaż od dłuższego czasu nie wydał on żadnej nowej płyty, to zawsze przyciąga komplet wiernych fanów. I tak będzie także dzisiejszego wieczoru.
Gdy zaczynali w 1973, Dżem tworzyli bracia Otrębowie - grający na gitarze Adam i basista Beno, oraz pianista Paweł Berger i wokalista Ryszard Riedel. Ten ostatni był niezwykłą postacią, której losy stały się pretekstem najpierw do nakręcenia filmu „Skazany na bluesa”, a potem także przygotowania spektaklu pod takim samym tytułem.
Ale tradycją koncertów Dżemu jest także pojawianie się w charaktrze supportu kapel, które albo są jeszcze mniej znane, albo wracają po dłuższej przerwie na polski rynek muzyczny. Tym razem supportem będzie poznańska kapela Brick House. Tworzą ją: wokalista Rafał Szarpak, grający na harmonijce ustnej Dawid Wydra, gitarzysta Wojciech Kubiak, grający na instrumentach klawiszowych Piotr Jurkiewicz , basista Andrzej Laskowski oraz perkusista Jędrzej Kowalczyk.

Zespół' Brick House rozpoczął' działalność w 2015 roku, kiedy to kilku obecnych od lat w bluesowym świecie muzyków postanowiło zagrać coś razem i okazało się, że od dalszej współpracy nie ma odwrotu. Dzięki muzyce, którą proponuje Brick House przeniesiemy się do czasów gdy blues i rock’n’roll rozbrzmiewały w większości amerykańskich klubów, a niekwestionowanymi gwiazdami były takie tuzy jak Muddy Waters, Willie Dixon, Junior Wells i wielu innych wykonawców. To właśnie te czasy są dla grupy Brick House największą inspiracją… Elektryzującego bluesa z tamtych lat jej członkowie ubierają w nowe, świeże brzmienie, będące wybuchową…mieszanką… muzycznych charakterów każdego z jej członków.

Dżem Sala Wielka CK Zamek (ul. Św. Marcin 80/82) 15 grudnia, godz. 20, bilety: wyprzedane

[email protected]

Grupa Brick House powstała w Poznaniu dwa lata temu. Inspruje ją muzyka lat 60. Dziś usłyszymy ją w CK Zamek