Steven Wilson stworzył jeden z najważniejszych zespołów nowej generacji prog rocka. Porcupine Tree był początkowo jego solowym projektem, by na początku lat 90. minionego stulecia przerodzić się w pełnoprawną grupę. Do jej najlepszych dokonań należą płyty "Stupid Dream" (1999) i wydana rok później "Lightbulb Sun".
W miarę rozwoju działalności formacji, Wilson uruchamiał kolejne projekty, m.in. No-Man, Blackfield i Basscommunion. Współpracował też ze szwedzką grupą Opeth, której wyprodukował kilka płyt, w tym kultowy "Blackwater Park". Z jej liderem Mikaelem Akerfeldem nagrał wspólny album pod szyldem Storm Corrosion (2012).
Od pięciu lat Wilson tworzy i koncertuje pod własnym nazwiskiem. W Poznaniu promował będzie swoje ostatnie solowe dzieło, czyli płytę "The Raven That Refused To Sing (And Other Stories)". Rock progresywny nadal stanowi dla niego punkt wyjścia, jednak Steven pozostaje otwarty również na wpływy innych stylistyk. Nie zmieniło się jedno: na scenę wciąż wychodzi boso.
- Jestem dziś dużo bardziej pewny siebie jako szef. Mam genialny zespół, choć to wciąż wynajęci muzycy, a ja jestem ich kapitanem - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?