Jak informuje Sławomir Brand, rzecznik wojewódzkiej straży pożarnej, strażacy ustawili na rzece dwie zapory, by substancja się dalej nie rozprzestrzeniała. Na szczęście nie wywołała śnięcia ryb.
- Pobraliśmy i zbadaliśmy pierwsze próbki, które wykluczyły zatrucie rzeki. Nie wykazały też żadnej toksycznej substancji w wodzie. Nadal jednak inspektorzy WIOŚ prowadzą nad rzeką swoje czynności. Do Głównej dostała się substancja, która bardzo się pieni - mówi Sławomir Brand.
Żaden zakład w pobliżu rzeki nie zgłosił awarii.
Do podobnego zdarzenia doszło na początku listopada. Z powodu awarii w spółce Wyborowa do rzeki przedostała się pienia gaśnicza.
Czytaj: Śnięte ryby w rzece. Tym razem w rzece Główna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?