Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczypiornistki Enei Piłka Ręczna odebrały lekcję od drużyn z Superligi. Trzy porażki poznanianek na turnieju w Gnieźnie

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Piłkarki ręczne z Poznania w tym sezonie zadebiutują w Lidze Centralnej. Turnieju w Gnieźnie pokazał im, że o awans do ekstraklasy nie będzie łatwo
Piłkarki ręczne z Poznania w tym sezonie zadebiutują w Lidze Centralnej. Turnieju w Gnieźnie pokazał im, że o awans do ekstraklasy nie będzie łatwo Damazy Gandurski/MKS Urbis Gniezno
W Gnieźnie rozegrano turniej piłkarek ręcznych o Puchar Prezydenta Gniezno. Najlepszy okazał się KPR Kobierzyce.  Ostatnie miejsce zajęła Enea Piłka Ręczna Poznań.

Zawody rozpoczęły się od spotkania MKS Urbis Gniezno kontra Enea Piłka Ręczna Poznań. Gnieźnieńska drużyna zdominowała ekipę z Poznania, która w tym sezonie będzie rywalizowała w Lidze Centralnej. Pokazuje to chociażby fakt, że zespół ze stolicy Wielkopolski drugą bramkę zdobył dopiero w 22 minucie (17:2). Natomiast pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 24:6 dla gospodyń turnieju. Druga część meczu rozpoczęła się od celnego rzutu Nikoli Szczepanik. Podopieczne Amelii Chmielewskiej chciały zostawić po sobie lepsze wrażenie niż miało to miejsce w pierwszych 30 minutach. Natomiast z kolei gnieźnianki nie zamierzały odpuszczać, kontynuując swoją dobra passę. Ostatecznie zawodniczki z pierwszej stolicy Polski zwyciężyły 40:18.

Zobacz też: Enea Piłka Ręczna Poznań poznała rywalki w Lidze Centralnej

Po południu poznański beniaminek zmierzył się z inną ekipą z Ligi Centralnej, czyli Handballem Warszawa. Na początku pierwszej połowy, ekipa z Warszawy zdominowała pole gry, zdobywając wyraźne osiem punktów przewagi (8:0). Jednak szybka reakcja Poznania pozwoliła im odrobić straty i doprowadzić do remisu (13:13). Druga połowa meczu zapowiadała się równie emocjonująco, gdyż żadna z drużyn nie potrafiła zdobyć wcześniej wyraźnej przewagi. Już na początku tej części gry, zespół z Poznania zdołał zdobyć kilka bramek, osiągając rezultat (19:15). Niemniej jednak zawodniczki z Warszawy nie ustępowały, kontynuując zaciętą walkę i dążąc do odrobienia strat. W 46 minucie doszło ponownie do wyrównania (20:20). Drużyna ze stolicy nie zamierzała się jednak poddać i zdołała zdobyć przewagę, utrzymując ją aż do końcowego gwizdka (29:27).

W ostatnim sobotnim spotkaniu KPR zremisował z MKS Urbis 31:31, ale w karnych (9:8) lepsze okazały się zawodniczki z Kobierzyc. Z kolei w niedzielę o różnicy poziomów rozgrywek znów przekonały się szczypiornistki z Poznania, przegrywając tym razem z KPR 15:50. Na alarm bić jednak nie trzeba, bo przecież z Handballem poznanianki stoczyły akurat bardzo wyrównany bój...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski