Tłumy na Pikniku Motocyklowym w Grodzisku. Setki jednośladów przejechało przez okolicę. Dochód zostanie przeznaczony na pomoc

Piknik Motocyklowy w Grodzisku. Setki maszyn i jeszcze więcej dobrej zabawy!

Miłośnicy jednośladów z całej okolicy spotkali się o godzinie 14 na grodziskim Starym Rynku. Stamtąd też wyruszyła parada ulicami Grodziska, a następnie okolicznymi miejscowościami. Motocykliści przejechali przez Zielęcin, Łubnicę, Lubiechowo, Parzęczewo i Kamieniec. Paradę prowadził burmistrz Grodziska Wielkopolskiego, Piotr Hojan.

Gdzie najtaniej na wakacje

Pomoc dla mężczyzny i jego koni

Po powrocie do Grodziska rozpoczęło się wspólne świętowanie ze szczytnym celem w tle. Motocykliści już wiele razy pokazywali, że mają ogromne serca. Angażowali się w wiele akcji charytatywnych, spieszyli z pomocą potrzebującym. W Kargowej mieszka pan Leszek, który w wyniku choroby stracił obydwie nogi. Ma protezy, ale trudno jest mu się już poruszać, więc wspiera się skuterem inwalidzkim. Radością jego życia są konie, które hoduje mimo trudności. Motocykliści wspierają pana Leszka, a teraz cały dochód, który uda im się pozyskać na I Pikniku Motocyklowym, przekażą właśnie na jego rzecz.

Przy stacji kolejowej odbyła impreza, którą prowadził Mariusz Szymankiewicz, znany bliżej jako "EL Mariano". Motocykliści przygotowali kilka atrakcji, a wśród nich licytacje charytatywne z atrakcyjnymi fantami. Były konkursy, gry i zabawy, można też było przelecieć się helikopterem.

Źródło: nowytomysl.naszemiasto.pl