Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To świadkowie pogrążyli byłych szefów Pozperito

Redakcja
Proces w sprawie Marketu Pozperito
Proces w sprawie Marketu Pozperito Adrian Wykrota
Nie na opinii biegłego, ale na zeznaniach świadków oparła swój werdykt sędzia skazując byłych szefów Marketu Pozperito na bezwzględne więzienie Sędzia podała w czwartek uzasadnienie dla wyroku skazującego byłych szefów Marketu Pozperito na bezwzględną karę więzienia od 2 do 3 lat i 6 miesięcy, chociaż prokuratura domagała się całkowitego oczyszczenia z zarzutów.

Prokurator Roch Waszak wniósł o uniewinnienie czterech byłych szefów Marketu Pozperito, czyli: Arkadiusza M., Marka W., Krzysztofa O. oraz Zdzisława S., tłumacząc wniosek fatalną jakością opinii biegłych. Mężczyźni byli oskarżeni o działanie na szkodę kilkuset kontrahentów, którym w latach 1998 - 2000 nie zapłacili za  otrzymany towar na łączną kwotę ok 60 mln zł.
Sędzia również nie oparła swojego wyroku na wspomnianych ekspertyzach. Skazała były zarząd Pozperito na podstawie zeznań świadków.

Czytaj też: Oskarżeni w sprawie Pozperito zostaną uniewinnieni?

– Z zeznań księgowej i innych świadków wynika, że wszystkie decyzje dotyczące regulowania płatności, wszystkie przelewy musiały być akceptowane przez zarząd – mówiła sędzia Maria Kostecka. – Zapewnianie kontrahentów o czasowych problemach firmy było celowym wprowadzaniem ich w błąd. Oskarżeni wybiórczo płacili zobowiązania, wiedzieli w jakiej sytuacji finansowej jest firma.
Sąd nie przyjął również tłumaczeń świadków, że nieterminowe płacenie kontrahentom było „modelem gospodarczym w tamtym okresie”.

[

Czytaj też: Byli szefowie Marketu Pozperito jednak zostali skazani

](http://www.strefabiznesu.gloswielkopolski.pl/artykul/szefowie-marketu-pozperito-jednak-zostali-skazani)

Od tego wyroku odwołanie zapowiadają już obrońcy wszy-stkich skazanych. – Niepokoi mnie, że sąd nie opiera się na  opiniach biegłych, tylko na samych zeznaniach świadków – komentował wynik rozprawy Tomasz Trzybiński, obrońca Krzysztofa O. – Ustne uzasadnienie wyroku jest niedostateczne, na pewno będziemy składać wniosek o uzasadnienie na piśmie oraz złożymy odwołanie.

Z wyrokiem nie zgadza się również Mirosław Dymek, obrońca Zdzisława S., byłego dyrektora WUP w Poznaniu. – Mój klient był w zarządzie przez zaledwie cztery miesiące, nie miał nic wspólnego z umowami handlowymi. Będziemy się odwoływać – zapewniał. 

 

[

WRÓĆ NA STRONĘ "GŁOSU WIELKOPOLSKIEGO"

](http://www.gloswielkopolski.pl)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski