Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko ten jeden raz weźmy przykład z Warszawy

Marek Lubawiński
Marek Lubawiński
Marek Lubawiński archiwum
Wszystko wskazuje na to, że już niedługo Stadion Narodowy w Warszawie będzie nosił imię Kazimierza Górskiego. W minionym tygodniu Komisja Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki zarekomendowała Sejmowi podjęcie uchwały w tej sprawie.

"Sejm RP, wyrażając wdzięczność i szacunek Kazimierzowi Górskiemu, najwybitniejszemu trenerowi w historii polskiej piłki nożnej, wnioskuje o nazwanie jego imieniem Stadionu Narodowego w Warszawie" - brzmi tekst projektu uchwały rekomendowanego przez komisję.

- Chciałbym, aby uchwała mogła zostać przegłosowana przez posłów na posiedzeniu Sejmu, które jeszcze podczas Euro 2012 - powiedział szef komisji Ireneusz Raś z Platformy Obywatelskiej.

- Wierzymy, że pierwszy ważny mecz reprezentacji Polski po Euro, czyli spotkanie z Anglią w październiku, odbędzie się już na Stadionie Narodowym im. Kazimierza Górskiego - stwierdził z kolei Michał Listkiewicz, były prezes PZPN.

Uhonorowanie Kazimierza Górskiego to oczywiście znakomity pomysł i tylko trzeba mieć nadzieję, że politycy teraz tego po prostu nie spieprzą, bo w tym są przecież mistrzami.
Przed kilkoma dniami na stadionie Legii przy trybunie wschodniej stanął pomnik Kazimierza Deyny. Dwa lata wcześniej tej trybunie nadano imię znakomitego piłkarza. I znów tylko przyklasnąć, bo Deyna był piłkarzem wielkim.

I my w Poznaniu mieliśmy znakomitych graczy. Od dawna apeluję do wszystkich ważnych w tym mieście, by ich uhonorować. Jeszcze za życia Macieja Frankiewicza, zastępcy prezydenta Poznania apelowałem, by piłkarskiej Szkole Podstawowej nr 13 nadać imię Teodora Anioły. Wtedy Frankiewicz obiecał ten apel w czyn wprowadzić. Niestety, tragiczna śmierć zdecydowanie przedwcześnie go zabrała z naszego grona. Potem, kiedy rodził się nowy stadion przy ulicy Bułgarskiej zaproponowałem, by trzem trybunom - drugiej, trzeciej i czwartej - nadać imiona trzech wielkich piłkarzy Lecha z legendarnego tercetu ABC czyli Teodora Anioły, Edmunda Białasa i Henryka Czapczyka. Na ścianach każdej z tych trybun powinny znaleźć się tablice poświęcone pamięci tych znakomitych zawodników.

I z tego nic nie wyszło. Może więc teraz, gdy praktycznie w Poznaniu jest już po Euro można byłoby wrócić do tego pomysłu. Lech zarządza poznańskim stadionem. Nic więc praktycznie nie stoi na przeszkodzie, by w roku 90-lecia klubu pięknie uczcić pamięć tych, którzy o wielkości Lecha niegdyś decydowali. Stowarzyszenie Wiary Lecha, które nie raz udowodniło, że historia, nie tylko piłkarska jest bardzo ważna też w tej kwestii powinno zająć zdecydowane stanowisko.
Ciężko mi te słowa spod klawiatury wychodzą, ale bierzmy przykład z Warszawy.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji?
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski