Warta Poznań musi się przełamać [FILM]

Poznaniacy wrócili w minorowych nastrojach z Elbląga, gdzie w minioną środę odpadli z rozgrywek Pucharu Polski. Zawodnicy trenera Czesława Jakołcewicza przegrali po serii rzutów karnych 3-4 z Olimpią. To był piąty, kolejny mecz w tym sezonie, który Warta rozgrywała na wyjeździe.

Czytaj także:
Warta Poznań odpadła z Pucharu Polski
Pogoń Szczecin - Warta Poznań 2:1

Wszyscy w klubie i drużynie są przekonani, że niedzielny pojedynek z Piastem, to będzie pozytywne przełamanie. Co prawda drużyna wywalczyła w dotychczasowych czterech spotkaniach pięć punktów, ale to nikogo nie zadowala. Czas na zwycięstwo, które pozwoliłoby na złapanie oddechu na dalszą część rozgrywek.

Zobacz najnowsze filmy na Głos.tv
Tragiczny wypadek w Czmoniu
Buspasy na Bukowskiej usprawnią ruch

- Czekamy na to spotkanie u siebie z dużą niecierpliwością, bo mamy za sobą pięć wyjazdów. Przyznam, że nie zgodzę się z niektórymi opiniami o naszej grze w tych pojedynkach. Nasza przewaga w grze piłką jest niezaprzeczalna, ale niestety razimy nieskutecznością. Dlatego zapraszam wszystkich kibiców na mecz z Piastem, aby na własne oczy zobaczyli jak gra Warta. A my chcemy to spotkanie wygrać. Sytuacja w tabeli nie jest dla mnie satysfakcjonująca, bo liczyłem na większa liczbę punktów. Mecz z Piastem nie będzie łatwy, ale mamy szeroką kadrę zawodników, którzy potrafią wreszcie wykorzystać te sytuacje, które sobie wypracujemy. Jestem przekonany, że to spotkanie będzie dla nas pozytywną odskocznią, tym bardzie że zagramy przed swoją publicznością - powiedział Czesław Jakołcewicz, trener Warty.

- Wierzę że grając dla naszych kibiców, pokażemy na co nas stać, a stać nas na wiele. Najwyższy czas, aby zacząć wygrywać - wtórował trenerowi Tomasz Magdziarz, kapitan zielonych.