Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warta Poznań - Raków Częstochowa 2:1 Sensacja w Grodzisku! Piękne gola Szmyta i Savicia

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Piłkarze Warty Poznań mieli się z czego cieszyć. Pokonali faworyzowany Raków 2:1
Piłkarze Warty Poznań mieli się z czego cieszyć. Pokonali faworyzowany Raków 2:1 Adam Jastrzębowski
Warta Poznań pokonała mistrzów Polski 2:1! To sensacja, bo Zieloni walczą o uratowanie się przed spadkiem, a Raków o obronę tytułu. Podopieczni Dawida Szulczka zostawili na boisku mnóstwo serca, ale zasłużenie wygrali po pięknych golach Kajetana Szmyta i Stefana Savicia.

Warta Poznań przystępowała do meczu z mistrzami Polski w bojowych nastrojach.

- Z perspektywy trenera był to najlepszy okres przygotowawczy w Warcie, ponieważ mieliśmy najszerszą kadrę i najwięcej jakości. Zarówno przed obozem, w trakcie, jak i po, mogliśmy wystawić dwie jedenastki - powiedział trener, Dawid Szulczek.

W czwartek został potwierdzony do rozgrywek ekstraklasy Mohamed Mezghrani.

- To typ zawodnika, który sporo biega, jest bardzo aktywny i z pewnością da sztabowi trenerskiemu więcej możliwości taktycznych na tej pozycji - chwalił Belga prezes Zielonych Artur Meissner.

Zobacz też: Niezła inauguracja wiosny, choć nie obyło się bez strat. Lech Poznań wygrywa pierwszy z 18 finałów

W właśnie nowy zawodnik już w 3 min. zainicjował akcję, po której Warta Poznań objęła prowadzenie. Belg urwał się prawą stroną i dośrodkował w pole karne. Bogdan Racovitan wybił zbyt krótko piłka, ta trafiła pod nogi Kajetana Szmyta, który huknął precyzyjnie w stronę dalszego rogu i Kovacević musiał wyjmować piłkę z siatki. Był to siódmy gol młodego skrzydłowego w tym sezonie.

Dobry początek uskrzydlił Zielonych. Podopieczni Szulczka grali bez kompleksów, Raków natomiast miał sporo problemów, by złapać odpowiedni rytm. W 17 min. goście jednak bliscy byli wyrównania. Ante Crnaca uderzył minimalnie niecelnie sprzed pola karnego.

Warta Poznań odpowiedziała w kapitalny sposób. Stefan Savić zdecydował się na indywidualną akcję, z łatwością ograł Tudora, a następnie uderzył precyzyjnie tuż przy słupku i Kovacević po raz drugi był bezradny.

Chwile później mogło być nawet 3:0. Znów w głównej roli widzieliśmy Kajetana Szmyta. Najlepszy strzelec Zielonych ponownie uderzył z dystansu, ale minimalnie chybił.

Dopiero po dwóch kwadransach Raków próbował przejąć inicjatywę, ale Warta nie dopuszczała gości do sytuacji strzeleckich.

W doliczonym czasie gry pierwszej części częstochowianom pomógł sędzia Frankowski. Jak można było dopatrzyć się przewinienia Mezghraniego, który prawdopodobnie w ogóle nie dotknął Nowaka, pozostanie tajemnicą arbitra z Torunia i wozu VAR. W każdym razie Frankowski podał tlen gościom, bo jedenastkę pewnie wykorzystał sam poszkodowany.

Oto komentarze internautów do tej sytuacji:

Po zmianie stron gra toczyła się już praktycznie cały czas na połowie gospodarzy. Znakomicie spisywał się jednak Jędrzej Grobelny. Bramkarz Warty sparował niezwykle groźne uderzenia najpierw Nowaka (głową), a potem Władysława Koczerhina zza linii pola karnego. Co tu dużo mówić, "wyrównujący gol wisiał w powietrzu".

Na szczęście Zieloni od 75. minuty złapali drugi oddech i od czasu do czasu przenosili ciężar gry na połowę Rakowa. W końcówce poznaniakom chodziło już tylko o to, by przetrwać i "ukraść" jak najwięcej czasu. Dobrze spisywali się obrońcy, którzy twardo walczyli w powietrzu i wybijali z uderzenia rywali.

Korzystny wynik udało się Zielonym utrzymać i w efekcie zdobyli bezcenne trzy punkty. Brawo!

18256 - tylu dokładnie kibiców zameldowało się na stadionie w Poznaniu, by dopingować Lecha Poznań w pierwszym ligowym meczu w 2024 roku. Zobacz kolejne zdjęcia --->

Pierwszy dzień "wiosny" na Enea Stadionie z najwyższą frekwe...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski