Złamanie do kościoła w Wapnie
W Wapnie włamano się do miejscowego kościoła Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę (28-29 grudnia). Jak relacjonuje, w rozmowie telefonicznej, proboszcz parafii w Wapnie Adam Dyderski po wieczornej mszy we wtorek świątynia została zamknięta. W środę rano przed poranną liturgią oczom kościelnego ukazał się obraz zniszczeń.
Czytaj też:
Zniszczono witraż w kościele
Włamywacz lub włamywacze wtargnęli do środka przez ono. W pierwszej kolejności próbowali się najprawdopodobniej dostać przez okna z witrażami. Świadczyć może o tym wybicie jednego z nich.
Zobacz: Mandaty za nieodśnieżony samochód i nie tylko
Tędy, raczej z powodu wysokości na jakiej znajduje się witraż, złodziejom nie udało się wedrzeć do środka. Ostatecznie do świątyni weszli przez okno z zakrystii, które również wybili.
Celem złodziej były pieniądze, które spodziewali się znaleźć w świątyni. Opróżnili między innymi sejf znajdujący się w zakrystii oraz kościelną skarbonę. Przeszukali także szafy, szuflady. Nie dopuścili się jednak profanacji najświętszego sakramentu czy innych aktów wandalizmu, poza wybiciem okien. Nietknięte zostały także butelki z winem mszalnym.
W sejfie około 100 złotych
Jak relacjonuje kapłan, w sejfie w zakrystii przechowywane są tylko pieniądze ze sprzedaży prasy katolickiej. Mogło znajdować się tam około 100 złotych. Ile dokładnie było w skarbonie? Tego aktualnie nie wiadomo, jednak raczej nie była to duża suma, ponieważ skarbona opróżniana jest co kilka dni.
Nie oznacza to jednak, że straty są małe. Te z całą pewnością sięgają kilku tysięcy złotych. Jak relacjonuje proboszcz, wartość całego witraża, który był montowany w 2008 roku to ponad 12 tysięcy złotych. Najprawdopodobniej jednak będzie konieczna naprawa tylko jego części. Do tego należy doliczyć wybicie okna w zakrystii, wartego około tysiąc złotych.
O całej sytuacji została powiadomiona policja.
- W chwili obecnej sprawca tego zdarzenia nie jest zatrzymany, natomiast na miejscu został zabezpieczony szereg pozostawionych śladów pozwalający na identyfikację osoby odpowiedzialnej za popełnienie tego przestępstwa
- informuje Dominik Zieliński z policji w Wągrowcu.
Jak wynika z informacji przekazanych przez policję, wstępnie straty oszacowano na ponad 5 tysięcy złotych.
Aktualnie proboszcz, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości, zapowiada założenie kamer w okolicy świątyni.
Źródło: wagrowiec.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?