- Od startu płynąłem swoim tempem. Warunki były idealne dla mnie, czyli trochę wiatru i trochę pływania pod falę. Dobrze poradziłem sobie z orientacją w czasie wyścigu i konfiguracją trasy. W Kiekrzu nie jest to proste, bo jezioro ma nierówną linię brzegową i często sobie wyznaczać punkty na horyzoncie, by nie pokonywać dodatkowych metrów - przyznał niekwestionowany rekordzista w zwycięstwach w kierskim maratonie.
Wśród kobiet najlepsza okazała się Karolina Piechota z Łodzi. W Kiekrzu ścigano się także na krótszych dystansach - 1500 i 3000 m. W sumie w zawodach wzięło udział prawie 150 zawodników.
– Rywalizacja była bardzo ciekawa i emocjonująca. W połowie pętli wokół jeziora umiejscowiliśmy przy Restauracji Kaskada platformę żywieniową. To kompletna nowość w polskich warunkach i cieszymy się, że dobrze zafunkcjonowała wśród zawodników – przyznał Thiem, prezes Wielkopolskiego Okręgowego Związku Pływackiego.
Czytaj też: Ściana deszczu, błyskawice i czwarte zwycięstwo Jana Urbaniaka
Nowością były też gry i zabawy dla dzieci. – Wspólnie z CityZen, policją i ratownikami przez cały dzień organizowaliśmy szkolenia i pokazy, dotyczące bezpieczeństwa nad wodą i w wodzie – zakończył prezes WOZP.
Imprezę w Kiekrzu zorganizowano dzięki wsparciu Urzędu Miasta Poznania, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego i Starostwa Powiatowego w Poznaniu.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?