MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wścieklizna w Kościelnej Wsi! Zagrożony jest także Kalisz

Andrzej Kurzyński
Naszemiasto.pl
W centrum Kościelnej Wsi pod Kaliszem znaleziono nietoperza zarażonego wścieklizną. W promieniu kilku kilometrów został wyznaczony rejon zapowietrzony. Obejmuje część Kalisza

Na ulicy św. Wawrzyńca w samym centrum Kościelnej Wsi znaleziono nietoperza zakażonego wścieklizną. Stąd został zabrany przez nieświadomą zagrożenia kobietę do... szkoły podstawowej w Kucharach, a następnie do Urzędu Gminy w Gołuchowie.

- Zwierzęciem zajęły się służby weterynaryjne. Badania przeprowadzone w Zakładzie Higieny Weterynaryjnej w Poznaniu potwierdziły, że nietoperz był zarażony wścieklizną - mówi nam Tatiana Stefaniak, sekretarz gminy Gołuchów. - O wszystkim powiadomiony został sztab kryzysowy w Pleszewie.

Kontakt z zakażonym nietoperzem miało pięć osób. Rozmawiali z nimi przedstawiciele pleszewskiego sanepidu. Wszyscy oświadczyli, że nie dotykali chorego ssaka.

W promieniu około pięciu kilometrów od Kościelnej Wsi wyznaczony został teren zagrożony wścieklizną. Mieszkańcy wsi, północno-zachodniej części Kalisza oraz części gmin Blizanów i Nowe Skalmierzyce muszą mieć się na baczności.

- Obowiązywać tutaj będzie zakaz organizowania wystaw, targów czy konkursów z udziałem zwierząt oraz przemieszczania zwierząt lub padliny bez zezwolenia powiatowego lekarza weterynarii - wyjaśnia Tomasz Wielich, wojewódzki inspektor weterynarii ds. zdrowia i ochrony zwierząt.

Obostrzenia obowiązywać będą przez trzy miesiące. Psy powinny być wyprowadzane na smyczy, a koty trzymane w zamknięciu. Jeśli ktoś nie dopilnował obowiązkowego szczepienia psa, powinien niezwłocznie o takie szczepienia zadbać. Należy też unikać kontaktu z dziko żyjącymi zwierzętami, a wszelkie przypadki ich podejrzanego zachowania powinno zgłaszać się w najbliższej lecznicy lub inspekcji weterynaryjnej. Zagrożenia nie należy lekceważyć. W poniedziałek w Gołuchowie weterynarz ratował kota pogryzionego przez... nietoperza.

Wszystkim zaskoczeni są sami mieszkańcy Kościelnej Wsi, którzy o przypadku wścieklizny w ich miejscowości dowiedzieli się z... mediów, choć wyniki badań laboratoryjnych padłego nietoperza znane były już w ubiegły piątek.

Wojewódzki lekarz weterynarii przygotował odpowiednie rozporządzenie, które musi teraz wydać wojewoda. Wówczas samorządy będą musiały zadbać o odpowiednie oznakowanie terenu zagrożonego wścieklizną i powiadomienie mieszkańców.

To drugi w tym roku przypadek wścieklizny w Wielkopolsce. Wcześniej zakażonego nietoperza znaleziono w Złotowie, na północy województwa.

Z najnowszych badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu wynika, że nietoperze w poszukiwaniu pożywienia potrafią przemierzać znaczne odległości.

- W całej specjalistycznej literaturze światowej poświęconej temu gatunkowi przyjmuje się, że lata on na niewielkie odległości - wyjaśnia dr Tomasz Kokurewicz. - Uważaliśmy, że może przelecieć do miejsca żerowania ze swojej kolonii najwyżej 4 kilometry. Tymczasem badane przez nas mopki latały na żerowisko do niewielkiego lasku oddalonego o… 14 kilometrów! Żaden z badaczy nie spodziewał się takiego wyniku.

A wścieklizna jest niezwykle groźną chorobą. W przypadku ekspozycji człowieka na wirusa wścieklizny obecnego w ślinie chorego zwierzęcia, jedynym sposobem zapobiegania śmiertelnym skutkom zakażenia jest jak najwcześniejsze szczepienie, a w szczególnych przypadkach podanie immunoglobuliny przeciw wściekliźnie. W sytuacji pogryzienia człowieka przez zwierzę należy pozwolić, by krew przez jakiś czas swobodnie wypływała z rany, przemyć ranę wodą z mydłem, zdezynfekować, nałożyć opatrunek i zgłosić się do lekarza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski