Z Poznania ruszył Blues Express [ZOBACZ ZDJĘCIA I FILM]

Około godziny 13.20 z peronu IV na dworcu Poznań Główny ruszył parowóz ciągnący sześć wagonów, a w nich około 1800 pasażerów. To fani bluesa udający się na odbywający się w Zakrzewie Blues Express.

Żegnała ich muzyka w wykonaniu zespołu Nalepa Blues Band grającego przede wszystkim przeboje grupy Breakout. Zresztą na poznańskim dworcu otwarto oficjalnie tego roczny festiwal. Uczynił to ubrany w festiwalową koszulkę marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak. Przepraszał, że w tym roku nie może wybrać się do Zakrzewa, ale ma niestety trochę pracy.

– Ponieście bluesa do tych wszystkich stacyjek gdzie będą na was czekać. Dobrego bluesa. Niech blues będzie z wami - życzył Marek Woźniak .

Organizator festiwalu Henryk Szopiński powiedział:
- To się stało dla mnie swoistym hobby. Jedni chodzą z kijkami, inni jeżdżą na nartach, a ja żyje tym festiwalem. Zawsze gdy pojawiają się problemy mówię, że to już ostatni raz , ale gdy mijają wakacje serce puka i trzeba się brać za organizację kolejnego festiwalu. To co się dzieje dzisiaj to taka nagroda dla mnie za całoroczną pracę. Fanom bluesa pogoda nie przeszkadza i spodziewamy się 5000 ludzi, ale festiwal jest też po to, aby przyciągnął nieprzekonanych albo po prostu ludzi spędzających w Zakrzewie wakacje.

Dodał, że tegoroczny Blues Express ma wymiar egzotyczny, bo zapowiadany Billy TK Junior jest nie tylko Nowozelandczykiem, ale do tego wywodzi się z mieszkającego tam plemienia Maorysów.

Przypomnijmy, że tegoroczna trasa pociągu pełnego bluesa wiedzie przez Rogoźno, Chodzież Piłę, Krajenkę i Złotów. Koncert nad Jeziorem Poboszczowskim rozpocznie się o godzinie 19.00. W drogę powrotną pociąg do Poznania wyruszy ze Złotowa o godzinie 2.45.

Wstęp na koncert jest wolny.