Zabił siekierą znajomego, gdy ten spał. 54-latek z Kalisza usłyszał zarzuty

W poniedziałek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler poinformował PAP, że 54-letni mężczyzna, który siekierą zabił starszego o 10 lat znajomego, usłyszał zarzut zabójstwa. Zbrodni dokonał, gdy pokrzywdzony spał. Prokurator w Kaliszu wystąpił do miejscowego sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu ze względu na grożące podejrzanemu dożywocie.

Do tragicznego zdarzenia doszło w minioną sobotę, tzn. 25 marca, ok. godz. 4:00 w jednym z mieszkań przy ul. Chopina w Kaliszu. 54-letni mężczyzna wezwał policję. Poinformował, że zabił kolegę. W mieszkaniu funkcjonariusze zastali martwego mężczyznę i nietrzeźwego zgłaszającego. W chwili zatrzymania miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie.

Czytaj więcej: Brutalne zabójstwo w Kaliszu. Nie żyje 64-letni mężczyzna. Narzędziem zbrodni była siekiera

Mężczyźni, jak wynika ze wstępnych ustaleń prokuratury, znali się od tygodnia. 64-latek przygarnął pod swój dach młodszego mężczyznę, bo ten nie miał gdzie mieszkać. W nocy z piątku na sobotę mieli wspólnie pić alkohol. W pewny momencie doszło między nimi do kłótni. Gospodarz miał oskarżyć gościa o to, że bez jego wiedzy zastawił w lombardzie jego własność.

54-latek zaatakował gospodarza siekierą po godz. 4:00, kiedy ten spał.

- Zadał mu co najmniej dwa ciosy w głowę. Prokurator zarzucił mu działanie z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia

– powiedział PAP prokurator Meler.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Oto najbardziej niebezpieczne miasta w Polsce. Wielkopolskie miejscowości w czołówce

Na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego portal Business Insider przygotował zestawienie 10 najbardziej niebezpiecznych miejscowości w Polsce. W rankingu można sprawdzić, w którym mieście w…