To jeszcze jeden dowód, że mimo prawie 30-letniej kariery Die Toten Hosen nie stracili fantazji, dzięki której stali się kimś więcej niż kolejnym popularnym zespołem rockowym. Nigdy nie byli bowiem muzycznymi wirtuozami, więc bez niezbędnej dawki humoru i dystansu do siebie zapewne nie utrzymaliby się na szczycie do dziś. Ich ostatni album w krajach niemieckojęzycznych rozszedł się w pierwszym tygodniu sprzedaży w liczbie 250 tysięcy egzemplarzy - oto miara ich statusu. Wykorzystywali go, by angażować się w działania proekologiczne i antyfaszystowskie, ale też, by po prostu narobić trochę zamieszania.
Tak było między innymi w 2000 roku, gdy zespół wydał singiel "Bayern", ośmieszający niemiecką Legię, czyli Bayern Monachium. Jakież było zdziwienie, gdy w tym samym roku po ostatnim meczu sezonu uwieńczonego mistrzostwem nad stadionem tego zespołu pojawił się samolot, za którym frunęła szarfa z napisem "Die Toten Hosen gratulują Bayernowi".
Ostatni gag Campino i jego kolegów związany jest z premierą filmu "Hochzeitspolka", opowiadającego o polsko-niemieckich perypetiach rodzinnych. "Zamrożona wyborowa" to nowa wersja ich starego hitu "Eisgekuhlter Bommerlunder". I jak tu ich nie polubić?
Die toten hosen
Eskulap (ul. Przybyszewskiego 39)
wtorek 5.10, godzina 20
bilety: 49, 60 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?