Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarządca nieruchomości z Poznania oszukał lokatorów i przywłaszczył 100 tysięcy zł? Sprawę bada prokuratura

Justyna Piasecka
Justyna Piasecka
Przy podpisywaniu umów zarządca wymagał również zapłaty tzw. „odstępnego” w wysokości od 7 do 20 tys. zł, w zależności od metrażu wynajmowanego lokalu. Zarządca zapewniał wynajmujących, że te pieniądze trafią do właścicielki nieruchomości
Przy podpisywaniu umów zarządca wymagał również zapłaty tzw. „odstępnego” w wysokości od 7 do 20 tys. zł, w zależności od metrażu wynajmowanego lokalu. Zarządca zapewniał wynajmujących, że te pieniądze trafią do właścicielki nieruchomości pixabay
Zarządca nieruchomości dwóch kamienic mieszczących się przy ul. Małeckiego i Rynek Łazarski w Poznaniu miał oszukać 8 lokatorów i przywłaszczyć ich pieniądze w wysokości łącznie 100 tys. zł. Właścicielka budynków o działaniach zatrudnionego przez siebie zarządcy dowiedziała się przypadkowo, kiedy mieszkańcy zaczęli pytać ją o termin prac remontowych, na które miały zostać przeznaczone ich pieniądze. Sprawą zajęła się Kancelaria Paprocki Adwokaci, która do prokuratury w Poznaniu złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Na przełomie września i października ubiegłego roku właścicielka dwóch kamienic w Poznaniu zawarła umowę z osobą, która miała zarządzać jej nieruchomościami. Kobieta nie pochodzi z Wielkopolski, a budynki otrzymała w spadku, dlatego postanowiła zatrudnić zarządcę. Ten otrzymał pełnomocnictwo i w imieniu właścicielki mógł zawierać umowy najmu z nowymi lokatorami.

Czytaj też: "Masz nieopłacony mandat" - dostałeś takiego SMS-a? Policja ostrzega przed oszustwem

- Przy podpisywaniu umów zarządca wymagał również zapłaty tzw. „odstępnego” w wysokości od 7 do 20 tys. zł, w zależności od metrażu wynajmowanego lokalu. Zarządca zapewniał wynajmujących, że te pieniądze trafią do właścicielki nieruchomości, która z tych środków będzie przeprowadzać remonty w kamienicach. Zapłata „odstępnego” wiązała się z obniżonym czynszem, o średnio 400-500 zł od ceny rynkowej. Z tego punktu widzenia, wydawało się to korzystne rozwiązanie dla lokatorów

– wyjaśnia mecenas Tymoteusz Paprocki, partner zarządzający Kancelarii Paprocki Adwokaci.

Zobacz też:

od 16 lat

Właścicielka kamienicy nie wiedziała o "odstępnym"

Tymczasem, kilka tygodni temu do właścicielki kamienic zaczęli zgłaszać się mieszkańcy, pytając, kiedy wykonywane będą prace remontowe za pieniądze z „odstępnego”. Kobieta nie miała o niczym pojęcia, nie zostały jej przekazane żadne pieniądze. O popieranym "odstępnym" dowiedziała się dopiero od lokatorów

- Kiedy właścicielka zapytała zarządcę, czy przekazał jej wszystkie środki pieniężne, odpowiedziała, że tak. Nie było jednak mowy o żadnym "odstępnym"

– dodaje mecenas Paprocki.

Oszuści i naciągacze poszukiwani przez policję z Wielkopolsk...

Prokuratura sprawdzi, czy doszło do przestępstwa

Sprawa została zgłoszona do prokuratury rejonowej w Poznaniu.

- W złożonym zawiadomieniu Kancelaria, na podstawie dowodów i okoliczności przekazanych przez mocodawców, wskazała na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez zarządcę nieruchomości przestępstwa oszustwa oraz przywłaszczenia środków pieniężnych

- dodaje mecenas Paprocki.

- Zawiadomienie wpłynęło. Prokurator się z nim zapoznaje - mówi prok. Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski