Złodzieje okradli kilkanaście aut na Grunwaldzie w Poznaniu. Zabrali lusterka oraz uszkodzili pojazdy

O kradzieży poinformował nas jeden z pokrzywdzonych kierowców. - Zwracam się do Państwa z uprzejmą prośbą o pomoc i nagłośnienie sprawy kradzieży lusterek elektrycznych (oraz uszkodzenia mechanizmów lusterek), z kilkunastu aut garażu podziemnego przy ul. Wojskowej 3B - pisze nasz czytelnik.

Zobacz też: Kradzież jak z najlepszego filmu, czyli jak przebiegał skok stulecia na 8 mln zł w Swarzędzu pod Poznaniem. Proces lidera grupy wciąż trwa

Jednocześnie dodaje, że do kradzieży najprawdopodobniej doszło między godziną 13 a 20. Wielkopolska policja potwierdza, że takie zdarzenie miało miejsce.

- Rzeczywiście doszło do takiej sytuacji. Jednak dopiero w poniedziałek po godzinie 8 rano pierwsze osoby zgłosiły się w tej sprawie na komisariat informując, że pozostali pokrzywdzeni też zgłoszą się w ciągu dnia. Będziemy zabezpieczali monitoring oraz ustalali sprawców - mówi Dominika Pupkowska-Bral z biura prasowego wielkopolskiej policji.

Niektórzy z mieszkańców byli zaskoczeni, że policja nie chciała przyjechać na miejsce zdarzenia. - Policja stwierdziła, że nie przyjedzie, "bo taka sprawa nie kwalifikuje się na przyjazd" i zasugerowała wizytę na komisariacie (bardzo bezpieczne rozwiązanie w obecnych czasach koronawirusa). Co najmniej kilku poszkodowanych otrzymało taką samą odpowiedź - pisze nasz Czytelnik.

Jednak, jak tłumaczyli nam przedstawiciele wielkopolskiej policji, sprawy takie jak kradzież są zgłaszane przez pokrzywdzonych bezpośrednio na komisariacie, zaś policjanci nie przyjeżdżają na miejsce.

Zobacz też: