Znana fundacja znika z Poznania. "Jest nam smutno i jesteśmy zdziwieni"

- W grudniu minęło 7 lat naszych i Waszych wspólnych działań w tej przestrzeni. Niestety to koniec, Pireus już nie będzie działał z nami

- pisze Zuzanna z fundacji na Facebooku. Przez ponad rok informowała o wszystkim, co się tam działo. Jak podkreśla, była to dla niej wspaniała praca i przygoda, dzięki której poznała wielu wspaniałych ludzi.

Inkubator Kultury Pireus zawsze był miejscem otwartym dla mieszkańców Łazarza, jak i całego Poznania. Misją był wspieranie inicjatyw kulturalnych, artystycznych i społecznych. Odbywały się tam liczne bezpłatne spotkania, warsztaty, wystawy, spektakle...

- Moi szefowie, Agnieszka i Łukasz, włożyli w to miejsce dużo serca, czasu, bo przecież też pracowaliśmy po godzinach. Praca w kulturze nie jest łatwa. Oni sami wiele się tu nauczyli i tą wiedzę przekazali mi. Przez wiele lat tworzyli to miejsce, by Łazarz mógł skubnąć trochę kultury. To jak zmieniła się dzielnica przez ostatnie 7 lat, ile powstało nowych miejsc dla mieszkańców i kultury - także dzięki działaniom Otwartej Strefy Kultury i Pireusa jest dla nas powodem do dumy

- dodała.

83. rocznica pierwszej masowej zsyłki Polaków na Sybir. Uroczystości w Poznaniu:

Za dwa tygodnie działania w Pireusie będzie koordynować inna organizacja.

- Jest nam smutno i jesteśmy zdziwieni że to koniec i taka jest decyzja odnośnie Pireusa. Ale to nie oznacza końca działań naszej Fundacji. Przed Fundacją projekty rzeźb społecznych, warsztatów i rozwój działań w Warszawie. Przyszedł jednak czas się pożegnać z Pireusem. Dziękujemy Wam, że nas wspieraliście

- kończy.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News