Do spotkania trzech największych działających w oświacie centralnych związkowych doszło w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w Warszawie.
We wspólnym stanowisku związki domagają się:
- powiązania wysokości minimalnych stawek wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej,
- przywrócenia nauczycielskich uprawnień do emerytur na zasadach określonych w art. 88 Karty Nauczyciela.
Drugi punkt mówi o powrocie do możliwości przechodzenia na emeryturę bez względu na wiek po przepracowaniu 30 lat, w tym 20 lat przy tablicy.
Czytaj też:
Związki zadeklarowały wspólnie uzgodnić działania na rzecz: odrzucenia propozycji ministerstwa edukacji z 21 września 2021 r. i realizacji wyżej wymienionych postulatów.
- To porozumienie było bardzo oczekiwane przez członków związku, ale też przez tych niezrzeszonych nauczycieli, dlatego że w jedności siła. Teraz mamy zupełnie inną pozycję negocjacyjną, kiedy mówimy jednym głosem
- komentuje Izabela Lorenz-Sikorska, przewodnicząca Międzyregionalnej Sekcji Pracowników Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” Wielkopolska.
- Wszyscy reprezentujemy to samo środowisko nauczycielskie, więc powinniśmy dążyć do tego samego
– dodaje Małgorzata Kowzan, prezes Okręgu Wielkopolski ZNP.
Zobacz też: Czy bycie kujonem to problem?
Nauczycielskie związki zawodowe mają spotykać się systematycznie w przyszłości. Natomiast nie mogą już teraz wskazać konkretnych, przyszłych, wspólnych działań, jak poinformowała Małgorzata Kowzan, ponieważ czekają na nowe propozycje i stanowisko ministerstwa 22 października, kiedy zaplanowane jest kolejne posiedzenie zespołu ds. statusu zawodowego pracowników oświaty.
ZNP i "Solidarność" razem w Wielkopolsce
Spotkania trzech największych związków są tzw. spotkaniami na szczycie. Przedstawicielki wielkopolskich struktur związkowych zgodnie mówią, że mają pozytywne doświadczenia ze współpracy w województwie.
Najświeższym przykładem takiego działania są wywalczone w Poznaniu podwyżki dla pracowników administracji i obsługi. Poza tym co roku wspólnie negocjują wysokość dodatków nauczycielskich, np. za uciążliwe warunki pracy czy też za wychowawstwo. Dzięki współpracy ze strukturami miejskimi udało się również ustalić, że ten ostatni dodatek będą otrzymywały obie wychowawczynie pracujące w jednej grupie w przedszkolu. Regionalne jednostki związków uczestniczą też razem w konkursach na dyrektorów szkół.
ZNP i "Solidarność": stanowcze "nie" propozycjom ministerstwa
Wszystkie związki zawodowe wskazują, że wrześniowe rozwiązania zaproponowane przez MEiN są nie do przyjęcia. W rzeczywistości, jak słyszymy, to nie będą podwyżki, a obniżki.
- W oświacie zawsze goniliśmy za innymi zawodami, ale nie było nigdy takiej sytuacji, która ma miejsce teraz, że rząd mydli nam i społeczeństwu oczy takimi dużymi kwotami
- zauważa Kowzan.
- Propozycje zgłoszone przez ministerstwo edukacji mocno uderzają w stan nauczycielski. To jest kampania resortu, która wprowadza ludzi w błąd, bo mówi: "chcemy dać prawie 1500 zł podwyżki, a nauczyciele powinni tylko trochę więcej pracować, a tego nie chcą"
- dodaje Lorenz-Sikorska.
ZNP i "Solidarność": mniej biurokracji w pracy nauczyciela?
Przedstawicielki związków zawodowych nie chcą wierzyć w zapowiedzi ministra Przemysława Czarnka o zmniejszeniu ilości tzw. papierkowej pracy nauczycieli.
- Dopóki nie pojawią się projekty rozporządzeń, czy innych aktów prawnych, które wprowadzałyby konkretne rozwiązania likwidujące biurokrację w pracy nauczyciela, to nikt nie powinien traktować na poważnie obietnic ministra. Dyrektorzy mówią o, że jest mnóstwo dokumentacji i trudno uwierzyć, że to się tak nagle zmieni
- podkreśla Lorenz-Sikorska z "Solidarności".
- Odbiurokratyzowanie polegające na usunięciu z nadzoru pedagogicznego ewaluacji ma się nijak do zwiększania pensum. Co z tego, że odciąży się nauczycieli w jednym obszarze, skoro zwiększy się im pensum i wprowadzi się 8 dodatkowych godzin ewidencjonowanych?
- pyta się Kowzan z ZNP.
Prezes dodaje też, że doświadczenie pokazuje, a przeprowadzone badanie czasu pracy nauczycieli potwierdziło, że średnio nauczyciel pracuje blisko 47 godz. tygodniowo. W takim razie pyta się: - ile będzie wynosił rzeczywisty czas pracy nauczyciela po takich zmianach?
Sprawdź też:
- To dziwi i śmieszy pasażerów MPK! Oto zaskakujące zdjęcia z poznańskiej komunikacji!
- 21 miejsc w Wielkopolsce idealnych na wycieczkę
- Zaginęli w Wielkopolsce. Widziałeś kogoś z nich?
- Ma 21 lat i łowi taaakie ryby! Jak się odnajduje w męskim świecie wędkarzy?
- Szkoły, gdzie w Poznaniu najlepiej zdano maturę z polskiego
- Oto 12 najmniej seksownych imion żeńskich w Polsce. Sprawdź czy jesteś na liście
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?