- Przed nami przepiękna akcja. Dzisiaj Polesław, żubr, który przyszedł na świat w zoo zostanie wypuszczony na wolność. To także jedna z najważniejszych roli pełnionych przez ogrody zoologiczne - ochrona zagrożonych wyginięciem gatunków i wzmacnianie ich populacji w Polsce - tłumaczyła Ewa Zgrabczyńska, dyrektor poznańskiego zoo.
Jak podkreśliła - historia ochrony żubrów europejskich w Polsce sięga już XVI w., a w czasie II wojny światowej wyginęła praktycznie cała ich populacja. A żubr, to dla Polski zwierzę-symbol. Od 90 lat trwają prace nad przedłużeniem jego gatunku i stopniowym zwiększaniem populacji. Bo liczebność żubrów w Polsce nadal nie jest wystarczająca.
Jako pierwsze wróciły one kilkadziesiąt lat temu do Puszczy Białowieskiej. I dziś to przede wszystkim z nią kojarzy się te zwierzęta. A nie każdy wie, że można je znaleźć także na północ od Wielkopolski, czyli tam gdzie wkrótce nowe życie zacznie Polesław.
- Na północ od Wałcza, w Drawieńskim Parku Narodowym stado występuje od lat 80. Stamtąd żubry docierają już także do innych rejonów. Jakiś czas temu wiele mówiło się o zauważeniu ich w Puszczy Noteckiej. Prawdopodobnie także w niej żyją przedstawiciele tego stada
- podkreślał Remigiusz Koziński, kierownik działu edukacji i promocji ZOO Poznań.
Żubr na wolności: badania, kwarantanna, nauka
Przygotowania do tego, by Polesław mógł opuścić zoo i trafić na wolność trwały od miesięcy. W tym czasie żubr musiał przejść wszystkie niezbędne badania, by było pewne, że nie zarazi niczym stada. Został również poddany kwarantannie i długotrwałej nauce. Czego? Przebywania w transporterze. Jak mówili obecni w zoo specjaliści - zwierzę można przewieźć na dwa sposoby: "po dobroci" lub po podaniu środków usypiających. Przy czym zdecydowanie lepsza jest pierwsza metoda.
- Transport był trenowany. Polesław z przyjemnością wchodzi do klatki transportowej, bo obecnie kojarzy mu się ona z przysmakami, odpoczynkiem i świętym spokojem
- tłumaczyła Ewa Zgrabczyńska.
W ZOO Poznań zostało pięć żubrów
Faktycznie, Polesław krótko po zamknięciu w transporterze okazywał nieco niepokoju i słychać było łomot kopyt, to jednak po kilku minutach był już spokojny. Jak zapewniali przedstawiciele Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego - sama podróż nie będzie dla niego uciążliwa, bo potrwa maksymalnie trzy godziny.
Co dalej? W czasie przewozu inni członkowie towarzystwa szukali już dla młodego żubra stada, tak by można go było wypuścić wprost do niego. Czy się zaaklimatyzuje?
- Pomoże mu stado. Żubry mają to do siebie, że są bardzo przyjacielskie i od razu "wchłaniają" nowego do siebie. Po roku nie jesteśmy już w stanie "na oko" określić, którego żubra wypuściliśmy przed rokiem. Do kontrolowania tego, jak radzą sobie poszczególne żubry, służą nam opaski telemetryczne, którą również Polesław będzie miał
- mówił Marcin Grzegorzek, członek ZTP specjalizujący się w tematyce żubrów.
Łącznie stado na północ od Wielkopolski liczy już około 400 okazów, które bytują na terenie trzech województw: zachodniopomorskiego, lubuskiego i wielkopolskiego.
To poznańskie stado jest "nieco" mniejsze. Po wypuszczeniu młodego żubra okazów pozostaje pięć, w tym jeden byk, ojciec Polesława... Duduś. Dwóch samców nie mogło być na jednym wybiegu, bo przed Polesławem rysowałaby się raczej nieciekawa przyszłość.
- Struktura stada jest wszędzie taka sama i jasno określona. Może w nim być tylko jeden dojrzały płciowo i dominujący byk. Najpóźniej w przyszłym roku Duduś mógłby chcieć odgonić Polesława poza stado i o ile na wolności reguluje się to naturalnie, to tutaj byłoby niemożliwe. Praktycznie mogłoby się skończyć śmiercią młodszego żubra - wyjaśniał Grzegorzek.
Tak więc wypuszczony na wolność żubr prawdopodobnie przez jakiś czas będzie żył w nowym stadzie, a później, gdy osiągnie pełną dojrzałość płciową - opuści je i będzie podróżował w tzw. stadach kawalerskich, do momentu aż nie stanie się dominującym bykiem w innej grupie.
- Przed Polesławem wielka życiowa przygoda
- podsumowywał Remigiusz Koziński.
Zobacz zdjęcia:
Zoo Poznań wypuściło żubra na wolność. Polesław dołączy do s...
Sprawdź też:
Marek Jakubiak o wywiadzie posłanki Urszuli Zielińskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?