Zoo Poznań wypuściło żubra na wolność. Polesław dołączy do stada w sąsiednim województwie. Przygotowania trwały miesiącami. Zobacz zdjęcia

Mikołaj Woźniak
Mikołaj Woźniak
- Przed nami przepiękna akcja. Dzisiaj Polesław, żubr, który przyszedł na świat w zoo zostanie wypuszczony na wolność. To także jedna z najważniejszych roli pełnionych przez ogrody zoologiczne - ochrona zagrożonych wyginięciem gatunków i wzmacnianie ich populacji w Polsce - tłumaczyła Ewa Zgrabczyńska, dyrektor poznańskiego zoo.Przejdź do następnego zdjęcia ------>
- Przed nami przepiękna akcja. Dzisiaj Polesław, żubr, który przyszedł na świat w zoo zostanie wypuszczony na wolność. To także jedna z najważniejszych roli pełnionych przez ogrody zoologiczne - ochrona zagrożonych wyginięciem gatunków i wzmacnianie ich populacji w Polsce - tłumaczyła Ewa Zgrabczyńska, dyrektor poznańskiego zoo.Przejdź do następnego zdjęcia ------>Grzegorz Dembiński
- Przed Polesławem wielka życiowa przygoda - mówili zgodnie przedstawiciele poznańskiego zoo. W piątek młody żubr opuścił mury ogrodu i wyruszył w podróż do województwa zachodniopomorskiego. Tam zostanie wypuszczony na wolność i dołączy do stada. Przygotowania do tego momentu trwały w zoo od miesięcy.

- Przed nami przepiękna akcja. Dzisiaj Polesław, żubr, który przyszedł na świat w zoo zostanie wypuszczony na wolność. To także jedna z najważniejszych roli pełnionych przez ogrody zoologiczne - ochrona zagrożonych wyginięciem gatunków i wzmacnianie ich populacji w Polsce - tłumaczyła Ewa Zgrabczyńska, dyrektor poznańskiego zoo.

Jak podkreśliła - historia ochrony żubrów europejskich w Polsce sięga już XVI w., a w czasie II wojny światowej wyginęła praktycznie cała ich populacja. A żubr, to dla Polski zwierzę-symbol. Od 90 lat trwają prace nad przedłużeniem jego gatunku i stopniowym zwiększaniem populacji. Bo liczebność żubrów w Polsce nadal nie jest wystarczająca.

Jako pierwsze wróciły one kilkadziesiąt lat temu do Puszczy Białowieskiej. I dziś to przede wszystkim z nią kojarzy się te zwierzęta. A nie każdy wie, że można je znaleźć także na północ od Wielkopolski, czyli tam gdzie wkrótce nowe życie zacznie Polesław.

- Na północ od Wałcza, w Drawieńskim Parku Narodowym stado występuje od lat 80. Stamtąd żubry docierają już także do innych rejonów. Jakiś czas temu wiele mówiło się o zauważeniu ich w Puszczy Noteckiej. Prawdopodobnie także w niej żyją przedstawiciele tego stada

- podkreślał Remigiusz Koziński, kierownik działu edukacji i promocji ZOO Poznań.

Czytaj też: Wszystkie zwierzęta (i problemy) dyrektor Ewy Zgrabczyńskiej. Niedźwiedzie, wilki, lisy, tygrysy, lwy i na końcu walka o pumę

Żubr na wolności: badania, kwarantanna, nauka

Przygotowania do tego, by Polesław mógł opuścić zoo i trafić na wolność trwały od miesięcy. W tym czasie żubr musiał przejść wszystkie niezbędne badania, by było pewne, że nie zarazi niczym stada. Został również poddany kwarantannie i długotrwałej nauce. Czego? Przebywania w transporterze. Jak mówili obecni w zoo specjaliści - zwierzę można przewieźć na dwa sposoby: "po dobroci" lub po podaniu środków usypiających. Przy czym zdecydowanie lepsza jest pierwsza metoda.

- Transport był trenowany. Polesław z przyjemnością wchodzi do klatki transportowej, bo obecnie kojarzy mu się ona z przysmakami, odpoczynkiem i świętym spokojem

- tłumaczyła Ewa Zgrabczyńska.

Sprawdź: Ewa Zgrabczyńska, dyrektorka zoo w Poznaniu: Puma Nubia była niewolnikiem, a nie oswojonym mruczkiem. Mam żal do policji

W ZOO Poznań zostało pięć żubrów

Faktycznie, Polesław krótko po zamknięciu w transporterze okazywał nieco niepokoju i słychać było łomot kopyt, to jednak po kilku minutach był już spokojny. Jak zapewniali przedstawiciele Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego - sama podróż nie będzie dla niego uciążliwa, bo potrwa maksymalnie trzy godziny.

Co dalej? W czasie przewozu inni członkowie towarzystwa szukali już dla młodego żubra stada, tak by można go było wypuścić wprost do niego. Czy się zaaklimatyzuje?

- Pomoże mu stado. Żubry mają to do siebie, że są bardzo przyjacielskie i od razu "wchłaniają" nowego do siebie. Po roku nie jesteśmy już w stanie "na oko" określić, którego żubra wypuściliśmy przed rokiem. Do kontrolowania tego, jak radzą sobie poszczególne żubry, służą nam opaski telemetryczne, którą również Polesław będzie miał

- mówił Marcin Grzegorzek, członek ZTP specjalizujący się w tematyce żubrów.

Łącznie stado na północ od Wielkopolski liczy już około 400 okazów, które bytują na terenie trzech województw: zachodniopomorskiego, lubuskiego i wielkopolskiego.

To poznańskie stado jest "nieco" mniejsze. Po wypuszczeniu młodego żubra okazów pozostaje pięć, w tym jeden byk, ojciec Polesława... Duduś. Dwóch samców nie mogło być na jednym wybiegu, bo przed Polesławem rysowałaby się raczej nieciekawa przyszłość.

- Struktura stada jest wszędzie taka sama i jasno określona. Może w nim być tylko jeden dojrzały płciowo i dominujący byk. Najpóźniej w przyszłym roku Duduś mógłby chcieć odgonić Polesława poza stado i o ile na wolności reguluje się to naturalnie, to tutaj byłoby niemożliwe. Praktycznie mogłoby się skończyć śmiercią młodszego żubra - wyjaśniał Grzegorzek.

Tak więc wypuszczony na wolność żubr prawdopodobnie przez jakiś czas będzie żył w nowym stadzie, a później, gdy osiągnie pełną dojrzałość płciową - opuści je i będzie podróżował w tzw. stadach kawalerskich, do momentu aż nie stanie się dominującym bykiem w innej grupie.

- Przed Polesławem wielka życiowa przygoda

- podsumowywał Remigiusz Koziński.

Zobacz zdjęcia:

- Przed nami przepiękna akcja. Dzisiaj Polesław, żubr, który przyszedł na świat w zoo zostanie wypuszczony na wolność. To także jedna z najważniejszych roli pełnionych przez ogrody zoologiczne - ochrona zagrożonych wyginięciem gatunków i wzmacnianie ich populacji w Polsce - tłumaczyła Ewa Zgrabczyńska, dyrektor poznańskiego zoo.Przejdź do następnego zdjęcia ------>

Zoo Poznań wypuściło żubra na wolność. Polesław dołączy do s...

Sprawdź też:

Marek Jakubiak o wywiadzie posłanki Urszuli Zielińskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski
Dodaj ogłoszenie