Żużel: Byki wygrały ekspresowy turniej par

Już sama, obowiązująca od pewnego czasu, formuła mistrzostw Polski par niewiele ma wspólnego z ideą prawdziwej rywalizacji, ponieważ Główna Komisja Sportu Żużlowego nie wiedzieć czemu postanowiła nie rozgrywać żadnych eliminacji. Finaliści nominowani są z klucza, a to oznacza, że nie wszystkie kluby mogą walczyć o medale. Przed rokiem w takiej sytuacji znalazły się m.in. leszczyńskie Byki.

Sam finał na Stadionie Smoczyka też bardziej przypominał komedię niż prawdziwy żużel. Przed zawodami zaczęło bowiem padać, a że w obecnych czasach każdy finał mistrzostw Polski, to dla wszystkich ogromny kłopot, więc zrobiono wszystko, aby zawody jakoś odjechać. I to się udało. Turniej odbył się w ekspresowym tempie i ze względu na trudne warunki torowe zakończono go po 14 wyścigu.

Mistrzem została Fogo Unia, ponieważ wygrała bezpośredni wyścig ze Stalą Gorzów, która po czterech seriach miała tyle samo punktów co Byki. Brązowy medal przypadł Unii Tarnów. Na koniec żużlowcy wysłuchali hymnu i kolejny krajowy finał można było odfajkować.

Wyniki
1. Fogo Unia Leszno 17 pkt.
Piotr Pawlicki 12 (3,3,3,3), Tobiasz Musielak 3+1 (1,2), Grzegorz Zengota 2 (1,1)
2. Stal Gorzów 17 pkt.
Krzysztof Kasprzak 7+2 (2,3,2,0), Bartosz Zmarzlik 10+1 (3,2,3,2)
3. Unia Tarnów 16 pkt.
Janusz Kołodziej 10+1 (3,2,3,2), Artur Mroczka 6+1 (1,0,2,3)
4. PGE Stal Rzeszów 11 pkt.
Dawid Lampart 9 (3,1,2,3), Mirosław Jabłoński 2+1 (2,d,0,0)
5. MDM Komputery Dreier Ostrovia 11 pkt.
Rune Holta 6+1 (2,3,1), Michał Szczepaniak 2+1 (0,2,0), Mateusz Szczepaniak 3 (1,2)
6. Falubaz Zielona Góra 7 pkt.
Krzysztof Jabłoński 3 (0,0,3), Krystian Pieszczek 3 (1,1,1), Mateusz Burzyński 1 (0,1)
7. Orzeł Łódź 5 pkt.
Stanisław Burza 5 (1,1,1,2), Borys Miturski 0 (0,w)