Będzie strajk studencki w Poznaniu. Jakie postulaty mają organizatorzy?

W czwartek o godz. 13 na Wydziale Filologii Polskiej i Klasycznej UAM odbyła się akcja solidarnościowa. Wzięło w niej udział ok. 30 studentów i doktorantów UAM.

- Nasza akcja solidarnościowa to był gest poparcia dla protestujących w Białymstoku i Warszawie - mówi Maja Staśko, jedna z organizatorek.

Projekt ustawy szkolnictwa wyższego (tzw. ustawa 2.0 - dop. red.), który jest najważniejszym elementem reformy Gowina, spotkał się z dużą krytyką społeczności akademickiej. Reforma, zwana też Konstytucją dla Nauki była wielokrotnie krytykowana również przez... polityków z partii rządzącej.

Komentując informacje dotyczące protestów studentów i pracowników różnych uczelni dotyczących ustawy 2.0, Rektor UAM, prof. Andrzej Lesicki podkreśla, że nowa ustawa przewiduje znaczącą rolę w kształtowaniu uniwersyteckiego prawa dla statutów uczelni.

- Dlatego w UAM ten nowy statut będzie przygotowywany w dyskusji ze społecznością akademicką. Poza tym, każdy może wyrażać swoje opinie, a rolą rektora jest je wysłuchać i uwzględnić w swojej działalności - dodaje prof. Andrzej Lesicki.

Protest ma być nie tylko wyrazem solidarności ze strajkującymi studentami Uniwersytetu Warszawskiego. Organizatorzy chcą rozmawiać o tym co jest do zrobienia w Poznaniu. Ich zdaniem w stolicy Wielkopolski również istnieje konieczność zmian. Inicjatorzy strajku w Poznaniu chcą nakreślić własne postulaty.

11 czerwca w poniedziałek o godzinie 18 odbędzie się strajkowe spotkanie organizacyjne w klubie "Zemsta". Społeczność akademicka Poznania omówi postulaty studentów z UW w związku z planowanymi zmianami w szkolnictwie wyższym.

- Obecnie formułuje się komitet strajkowy. Pracujemy nad postulatami i nad formą protestu - mówi jedna z organizatorek poniedziałkowego spotkania.

Postulaty studentów z Warszawy

1. Demokratyzacji uczelni. Gwarantowanych w ustawie wyborów przedstawicieli społeczności akademickiej do wszystkich organów decyzyjnych i kierowniczych oraz zwiększenia standardów demokratycznych przy wyborach rektorskich
2. Autonomii uczelni. Pozbawienia rady uczelni prawa do przedstawiania kandydatów na rektora i ustalania strategii uczelni,
3. Utrzymania struktury wydziałowej. Utrzymania istnienia struktury wydziałowej na poziomie ustawy
4. Uczelni bez polityków. Zaprzestania ataków na niezależność nauki i zabezpieczenia wolności badań przed stronniczą konstrukcją programów grantowych oraz ingerencjami politycznymi
5. Gwarancji transparentności. Zagwarantowania szerokiego dostępu do informacji publicznej oraz transparentności decyzji finansowych i administracyjnych w obrębie uniwersytetu
6. Zwiększenia finansowania. Zwiększenia finansowania nauki i szkolnictwa wyższego (w sumie min. do 2% PKB z budżetu państwa) w ciągu najbliższych lat
7. Zapewnienia godnych warunków socjalnych. Upowszechnienia i waloryzacji stypendiów socjalnych i naukowych na wszystkich szczeblach kształcenia oraz ulepszenia infrastruktury: akademików i Domów Pracownika Naukowego, tak by zniwelować socjalne bariery w dostępie do kształcenia i kariery akademickiej
8. Wzmocnienia praw pracowniczych. Zapewnienia godnych warunków pracy przez wprowadzenie zbiorowego układu pracy z możliwością podjęcia strajku całej branży względem postanowień ministerstwa oraz związków rektorów
9. Gwarancji publikowania w języku polskim. Twardych gwarancji dla możliwości prowadzenia i publikowania badań w języku polskim w humanistyce i naukach społecznych
10. Sprzeciwu wobec centralizacji. Zaprzestania uderzania w interesy regionów oraz wycofania się z przepisów ustawy umożliwiających degradację naukową i finansową uczelni regionalnych, a także otwarcia ścieżek kariery naukowej – tak, aby awans był dostępny nie tylko dla wielkomiejskich elit, ale dla wszystkich zdolnych badaczy i badaczek
11. Zmiany art. 124 p. 5. Żądamy, by wygaśnięcie umowy o pracę z pracownikiem akademickim następowało w przypadku prawomocnego wyroku sądu za przestępstwo umyślne

POLECAMY:

Uczniowie piszą, a nauczyciele płaczą! HITY KLASÓWEK

ZOBACZ TEŻ: Czy piłkarz musi mieć maturę? "Leo Messi i Cristiano Ronaldo skończyli tylko sześć klas szkoły podstawowej"

Źródło: Dzień Dobry TVN