Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa dworca w Poznaniu: Najpierw katastrofa dźwigu, teraz fikcyjne badania?

Łukasz Cieśla
Fot. Grzegorz Dembiński
Czy firma biorąca udział w budowie poznańskiego dworca kolejowego pracowała na sprzęcie, który miał sfałszowane badania diagnostyczne? Tak wynika ze śledztwa prowadzonego przez poznańską prokuraturę.

Nierzetelne badania dotyczą pojazdów firmy oferującej usługi dźwigowe. Prokuratura podaje, że sfałszowane badania dotyczą aż 33 przypadków. Śledczy zajęli się sprawą po katastrofie budowlanej na dworcu, do której doszło w grudniu 2011 roku.

W grudniu 2011 r. jeden z dźwigów należący do wspomnianej firmy przewrócił się podczas pracy. Zginął robotnik. Prokuratura oskarżyła o spowodowanie katastrofy operatora dźwigu Tadeusza M. Był nietrzeźwy, a dźwig pracował na niestabilnym podłożu. Proces Tadeusza M. niedawno rozpoczął się w poznańskim sądzie.

W trakcie wyjaśniania katastrofy okazało się, że dźwig, który się przewrócił, miał sfałszowane badania diagnostyczne. W dniu, w którym sprzęt rzekomo przeszedł kontrolę u diagnosty, tak naprawdę był w zupełnie innym miejscu. Diagnosta Dariusz M., który przeprowadził badania "na odległość", przyznał się do winy.

Prokuratura postanowiła sprawdzić także inne pojazdy firmy. I stwierdziła, że wiele innych jej pojazdów nie pojawiało się u diagnostów, ale otrzymały potwierdzenie, że są sprawne technicznie. Zarzuty poświadczenia nieprawdy w dokumentach usłyszał wspomniany już Dariusz M. oraz jeszcze jeden diagnosta. Obaj nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień.

- Mamy dowody, że pojazdy firmy w 33 przypadkach nie przeszły badań diagnostycznych. Nie mogę mówić o szczegółach naszych ustaleń - mówi prokurator Paweł Barańczak, szef Prokuratury Rejonowej Poznań Wilda.

Właściciel firmy powiedział nam, że jest zaskoczony stanowiskiem prokuratury i nie zna sprawy. Od nas, jak stwierdził, dowiedział się o zarzutach dla dwóch diagnostów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski