Buk: Mężczyzna wsiadł do pociągu i groził pasażerom młotkiem - musiała interweniować policja

Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy od naszej czytelniczki. Z jej relacji wynika, że około godz. 5.30 niebezpieczny mężczyzna wsiadł do pociągu Kolei Wielkopolskich jadącego ze Zbąszynka do Poznania i zaczął się awanturować w okolicach Dopiewa.

Czytaj także: Uchodźcy z Syrii w Poznaniu? Tylko na papierze i Facebooku

Mężczyzna miał wsiąść, wyrwać młotek ze ściany i grozić pasażerom. Awanturował się, nie reagując na próby uspokojenia przez pasażerów. W końcu przyznał się do problemów psychicznych.

Konduktor pociągu widząc niebezpieczeństwo, postanowił zatrzymać pociąg i wezwać na miejsce policję.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie około godz. 6. Policjantów wezwano do miejscowości Otusz w gminie Buk. Dotarli około godz. 6.20. Dowiedzieliśmy się, że mężczyzna awanturuje się, zaczepia pasażerów i jest wulgarny - tłumaczy Marta Mróz z zespołu prasowego wielkopolskiej policji i dodaje, że pasażer został przez policjantów wyproszony z pociągu. Później czekali oni z nim na przyjazd karetki pogotowia, ponieważ im również mężczyzna przyznał się do zaburzeń psychicznych.

- W międzyczasie pociąg ruszył dalej. Nie zostały zgłoszone żadne uszkodzenia i straty w mieniu - podsumowuje Marta Mróz. Policjanci zakończyli interwencję po przyjeździe pogotowia.

Zobacz też:

Pożar domu w Stawiszynie koło Kalisza - zobacz wideo:

Zobacz też: MATURA 2018: BIOLOGIA [ODPOWIEDZI, ARKUSZE CKE]