Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Była członkiem komisji, a została dyrektorem

Marta Żbikowska
Była członkiem komisji, a została dyrektorem
Była członkiem komisji, a została dyrektorem Lukasz Gdak
Dyrektorem Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 4 w Poznaniu została wybrana Magdalena Śmietanka-Przymuszała, miejska urzędniczka od wielu lat zasiadająca w komisjach konkursowych. Rada pedagogiczna placówki ma wątpliwości dotyczące tego wyboru, ale prezydent miasta odpowiada, że konkurs został przeprowadzony zgodnie z procedurami.

Wysoce niezręczna sytuacje – tak o wyborze nowego dyrektora Poradni Pedagogiczno-Psychologicznej nr 4 w Poznaniu wypowiadają się zainteresowane osoby. Niektóre mówią bardziej dosadnie: Czuć, że coś tu śmierdzi.

Komisja konkursowa została powołana w listopadzie 2015 roku. W jej składzie znalazła się Magdalena Śmietanka-Przymuszała, urzędniczka Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Poznania, która w ostateczności konkursu nie poprowadziła, ale go wygrała. Gdy 30 listopada złożyła swoja ofertę, dwa dni później skład komisji został zmieniony. – Zmiana składu miała na celu zachowanie obiektywizmu, uczciwości i transparentności życia publicznego – tłumaczy w imieniu prezydenta miasta rzecznik Hanna Surma.

Nie przekonuje to rady pedagogicznej placówki, która jednym głosem krytykuje zarówno sposób wyboru nowego dyrektora, jak i samą kandydatkę. - Mamy wiele wątpliwości, związanych z tym wyborem, między innymi natury etycznej - mówi Anna Walkowiak, psycholog w poradni. - To osoba, która od lat bywa członkiem różnych komisji. - Ponadto ma jedynie roczne doświadczenie w pracy w poradni – dodaje Jolanta Sułkowska-Wideł, pedagog. - To zbyt mało aby sprawować tak odpowiedzialną funkcję w placówce zajmującej się pomaganiem dzieciom, rodzicom i nauczycielom. Ta funkcja w dużej mierze polega przecież na byciu mentorem wobec współpracowników.

To osoba, która od lat bywa członkiem różnych komisji. Nie zna specyfiki pracy poradni. Jej doświadczenie w tym zakresie to kilkanaście miesięcy pracy na pół etatu.

Dwuznaczność w tej sytuacji zauważają dyrektorzy pozostałych poznańskich poradni, którzy dobrze znają urzędniczkę. – W czasie, kiedy pani Śmietanka-Przymuszała była kandydatką na dyrektora “czwórki”, u nas była przewodniczącą komisji konkursowej – mówi Piotr Wiliński, od 20 lat dyrektor poradni nr 2. – Członkowie komisji są świadkami różnych dobrych i złych prezentacji, mają dostęp do informacji, których nie są w stanie zdobyć inni kandydaci. Ja nigdy na przykład nie wiedziałem, czy ktoś poza mną złożył swoją kandydaturę na dyrektora.
Dla prezydenta Poznania najważniejsze są procedury, a konkurs przeprowadzono w zgodzie z nimi. Obie kandydatki spełniły wymagania formalnie. Choć doświadczenie dotychczasowej dyrektor było większe, a do jej pracy nie było żadnych zastrzeżeń, choć cieszy się ona niekwestionowanym autorytetem wśród swoich pracowników, a prowadzona przez nią poradnia ma dobrą opinię, nie dało jej to przewagi nad konkurentką. Przeciwko zmianie dyrektora były tylko dwie osoby z ośmioosobowej komisji, w której składzie znalazło się trzech przedstawicieli organu prowadzącego, dwóch przedstawicieli kuratorium, jeden członek rady pedagogicznej i dwoje przedstawicieli związków zawodowych.

Zobacz komentarz: A może będę dyrektorem poradni?

– W związku z faktem, iż nie występują żadne wątpliwości co do prawidłowego przeprowadzenia konkursu, nie ma podstawy do jego unieważnienia – tłumaczy Hanna Surma.

Rada pedagogiczna poradni szuka zrozumienia wśród urzędników i radnych. – Komisja oświaty była tylko forum wymiany zdań, rada miasta nie ma kompetencji, aby podjąć decyzję w tej sprawie – mówi Przemysław Alexandrowicz, przewodniczący komisji oświaty rady miasta.

Sama zainteresowana nie ma sobie nic do zarzucenia. – Startowałam w konkursie jako osoba prywatna, wzięłam wtedy urlop wypoczynkowy – tłumaczy Magdalena Śmietanka-Przymuszała. – Wygrałam konkurs i nie mam do tego żadnego emocjonalnego stosunku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski