Było głośno w Biedrusku! Pod Poznaniem saperzy wysadzili przeciwpancerną zaporę minową

- Ostatnie dni na poligonie w Biedrusku były głośne, bo swoje umiejętności szlifowali tam żołnierze z kompanii saperów oraz batalionów 12 Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej – mówi por. Anna Jasińska-Pawlikowska, oficer prasowy poznańskich „terytorialsów”.

Zobacz też: Trasą kórnicką jeżdżą już tramwaje! Na razie testowe, ale wkrótce pasażerowie będą dojeżdżać do os. Lecha

Żołnierze kompanii saperów, jednego z najmłodszych pododdziałów Brygady, przez ostatnie trzy dni ćwiczyli zakładanie grupy min oraz budowę odcinka przeciwpancernego pola minowego.

- Podczas zajęć żołnierze używali bojowych min przeciwpancernych TM 62M oraz systemu detonacji ciągłej STS (Shock Tube System), który przeznaczony jest do detonowania ładunków materiałów wybuchowych podczas prowadzenia prac minerskich – mówi por. Anna Jasińska-Pawlikowska. - Ćwiczenia zakończyły się pokazem wysadzania min oraz wykonaniem przejścia w ppanc. polu minowym.

Ponadto saperzy mieli za zadanie zbudowanie sieci wybuchowych, a także wysadzanie ładunków sposobem ogniowym i elektrycznym.

- Saperzy podejmują się jednych z najniebezpieczniejszych zadań wojskowych – opowiada por. Anna Jasińska-Pawlikowska. - Do ich podstawowych zadań należy m.in. rozminowanie terenu i obiektów, wysadzanie niewybuchów i niewypałów, oczyszczanie terenu z przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych.

Przed ćwiczeniami na Biedrusku saperzy musieli zdać egzamin teoretyczny, związany z zasadami bezpieczeństwa, komendami i organizacją minowania i rozminowywania.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Miejskie Historie - Trzcianka:

Obserwuj nas także na Google News