Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były pracownik ukradł z chlewni łącznie 115 warchlaków

Chrystian Ufa
Chrystian Ufa
24-latek z powiatu rawickiego został zatrzymany, usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolnościl.
24-latek z powiatu rawickiego został zatrzymany, usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolnościl. Policja Gostyń
Do 10 lat więzienia grozi byłemu pracownikowi chlewni w pow. gostyńskim, który ukradł w sumie 115 warchlaków wartych 46 tys. zł. Złodziej podawał zwierzętom środek uspokajający, a łup sprzedał innemu rolnikowi.

Policjanci Wydziału Kryminalnego zostali zawiadomieni o kradzieży trzody chlewnej, do której doszło w dwóch gospodarstwach mieszczących się w powiecie gostyńskim należących do jednego właściciela. Z ferm zostało skradzionych łącznie 115 warchlaków. Wartość strat wskazana przez pokrzywdzonego wyniosła 46 tysięcy złotych.

- 24-latek, były pracownik gospodarstwa, działając pod osłoną nocy, sforsował drzwi budynku chlewni skąd ukradł warchlaki ważące od 15 do 30 kilogramów

- przekazuje podkom. Monika Curyk.

Dodaje:

- Do pierwszego włamania doszło w nocy z 30 września na 1 października. Wtedy to 24-latek odziany w bluzę typu ninja, której kaptur przypomina kominiarkę, sforsował drzwi budynku chlewni, skąd wyniósł w workach po paszy 40 warchlaków. Po tym pojechał do kolejnego gospodarstwa, gdzie wystawił z zawiasów zamknięte drzwi chlewni. Z tego miejsca ukradł kolejnych 40 prosiaków ważących około 20/30 kg.

Zwierzętom mężczyzna podawał środek uspokajający. Po tym każdego z osobna wynosił za ogrodzone gospodarstwo do samochodowej przyczepki z planedką. Kradzione zwierzęta jeszcze tej samej nocy sprzedał 31-letniemu rolnikowi z powiatu gostyńskiego. Tydzień później wrócił do jednej z chlewni, skąd ponownie ukradł 35 sztuk warchlaków. One także trafiły do tego samego pasera.

24-latek z powiatu rawickiego został zatrzymany, usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Do sprawy został także zatrzymany 31-latek z powiatu gostyńskiego, który usłyszał zarzut paserstwa. Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

"Dom zły" Wojciecha Smarzowskiego - to jedno ze skojarzeń, jakie przychodzi na myśl, po usłyszeniu historii ze wsi Pąchy koło Nowego Tomyśla. To tu we wrześniu 1979 r. Józef Pluta zamordował zabił siekierą Teresę S., jej męża i 13-letnią córkę, którą wcześniej zgwałcił. W stodole obok domu morderca zabił także 80-letniego Wojciecha J.Zobacz, jak wygląda miejsce, w którym popełniono brutalną zbrodnię i poznaj tę tragiczną historię ---> Zobacz też: Przerażające dawne metody leczenia. Dziś wywołają ciarki. Lobotomia, rażenie prądem, wypalanie żelazem. Jak kiedyś leczono pacjentów?

Mroczna tajemnica domu pod Nowym Tomyślem. W masakrze życie ...

Własne M:

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski