Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czerwonak: Zgłosili, że w piwnicy ma środki pirotechniczne. W domu ukrywał narkotyki i amunicję

Joanna Labuda
Joanna Labuda
Właściciel narkotyków i amunicji trafił do aresztu
Właściciel narkotyków i amunicji trafił do aresztu policja
Na trzy miesiące trafił do aresztu mieszkaniec gminy Czerwonak, który w pomieszczeniu gospodarczym przechowywał materiały pirotechniczne. Jak się jednak okazało, to nie one były bezpośrednią przyczyną jego zatrzymania. W mieszkaniu 21-latka policjanci zabezpieczyli także amunicję oraz narkotyki.

Policjanci z Czerwonaka otrzymali zgłoszenie o tym, że w jednej z piwnic w budynku wielorodzinnym w Koziegłowach znajdują się materiały, które przypominają improwizowane ładunki wybuchowe.

– W ocenie zgłaszającego, przedmioty mogły zagrażać bezpieczeństwu mieszkańców. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce, a ze względu na powagę sytuacji, zostały tam również skierowane inne służby ratunkowe – mówi Marta Mróz z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.

Na miejscu, dowodzący akcją podjął decyzję o ewakuacji budynku. Kiedy osoby przechodziły w wyznaczoną bezpieczną strefę, mundurowi zabezpieczyli materiały wybuchowe.

W międzyczasie policjanci ustalili do kogo należy pomieszczenie, w którym znalezione zostały materiały.

– Okazało się, że właścicielem lokalu jest jeden z mieszkańców bloku, który aktualnie był w domu. Mężczyzna został zatrzymany. Po przeszukaniu pomieszczeń policjanci z Czerwonaka zabezpieczyli dodatkowo kilkadziesiąt sztuk ostrej amunicji. Następnie z psem tropiącym sprawdzili mieszkanie 21-latka, w którym znaleźli narkotyki – dodaje Marta Mróz.

Decyzją sądu mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu za to do 10 lat więzienia.

Zobacz zdjęcia:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski