Derby Wielkopolski przy Bułgarskiej. Lech UAM Poznań podejmie Polonię Środę Wielkopolską w kobiecej I lidze

Lech UAM Poznań przystępuje do sobotniego starcia z 9 punktami na koncie i 8. miejscem w tabeli. Podopieczne trenerki Alicji Zając w ostatniej kolejce przegrały na wyjeździe ze Skrą Częstochowa (0:2), a wcześniej doznały porażki na własnym terenie ze Ślęzą Wrocław (0:1). Kapitan zespołu, Zuzanna Sawicka, podkreśla, że te porażki, choć frustrujące, pokazują, że drużyna rozwija się i stawia sobie coraz wyższe cele.

Zobacz też: Wygrana Lecha Poznań w zamkniętym sparingu z Miedzią Legnica. Kolejorz cały czas bez Aliego Gholizadeha

Nie ukrywamy, że jest to frustrujące, tym bardziej że w obu meczach nie byłyśmy zespołem gorszym. Przeciwnik nie przeważał, a traciłyśmy bramki po swoich błędach czy stałych fragmentach gry. Te porażki pokazują, że weszłyśmy na wyższy poziom i jest trudniej, co dla nas jest lepsze, bo się rozwijamy. Uważam, że cały czas musimy mocno wierzyć w ten projekt, który mamy. Trenerka powtarza, że krok po kroku musimy iść do przodu. To jest kwestia czasu, kiedy to w końcu zafunkcjonuje. My musimy być dalej skoncentrowane na celu. Ja jestem i mam nadzieję, że to za chwilę przyniesie efekt - mówi kapitan zespołu Zuzanna Sawicka na oficjalnej stronie klubu.

W dużo lepszym położeniu są średzianki. Te po siedmiu rozegranych spotkaniach mają na koncie 15 punktów, tracąc do liderującej Resovii tylko dwa "oczka". Podopieczne trenera Marka Gierałka notują aktualną passę czterech wygranych z rzędu i z pewnością zwycięstwo numer pięć smakowałoby na Enea Stadionie wybornie.

Piłkarki Kolejorza są świadome znaczenia tego meczu na stadionie przy Bułgarskiej, co stanowi dla nich motywację, a nie presję. Sawicka podkreśla, że mecze na tym obiekcie są spełnieniem marzeń dla większości zawodniczek, co dodaje ekscytacji przed spotkaniem.

- Mecz przy Bułgarskiej to będzie motywacja, a nie presja. To jest spełnienie marzeń dla większości dziewczyn, które kibicują od dziecka Lechowi Poznań, a teraz mają możliwość zagrania na tym stadionie. Połowa składu wystąpiła już na tym obiekcie, więc my czujemy się tutaj w zasadzie jak u siebie. Myślę, że towarzyszy nam ekscytacja - dodaje kapitan Lecha UAM Poznań.

Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc na stadionie (maksymalnie 999 kibiców), wejście na mecz odbywać się będzie przez bramę nr 29 (trybuna III im. Czapczyka), gdzie stewardowie będą rozdawali darmowe bilety. Spotkanie będzie również transmitowane na kanale LechTV na platformie YouTube.