Dla każdego coś miłego. Ferie poznaniaków w mieście i za granicą. Jakie kierunki wybrali?

Ferie zimowe w Wielkopolsce będą trwać od 12 lutego do 25 lutego 2024 roku. W Poznaniu atrakcje dla najmłodszych, ale nie tylko, zorganizowało wiele instytucji kulturalnych i sportowych.

Są to między innymi: Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji, Palmiarnia Poznańska, Polski Teatr Tańca, Volkswagen Poznań, Muzeum Narodowe w Poznaniu, Teatr Wielki im. Stanisława Moniuszki czy Wielkopolskie Muzeum Niepodległości.

Są rodziny, które nigdzie nie wyjadą, ani nie będą brać udziału w programach przygotowanych przez poznańskie instytucje. O bezpieczeństwo dzieci zadba w tym czasie poznańska policja.

Już 17 stycznia Wydział Prewencji KWP w Poznaniu przy współpracy z Urzędem Marszałkowskim w Poznaniu, Wojewódzkim Centrum Powiadamiania Ratunkowego oraz policjantami z Komisariatu Wodnego zorganizowali spotkanie z dziećmi. Uczniowie poznańskich szkół mogli zapoznać się z zasadami udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej i dodatkowo sprawdzić swoje umiejętności na fantomach.

Policjanci prewencji opowiadali o tym jak bezpiecznie spędzać czas podczas zimowego wypoczynku. Natomiast policjanci z Komisariatu Wodnego przypominali o podstawowych zasadach bezpieczeństwa dotyczących wchodzenia na zamarznięte zbiorniki wodne. Podkreślali, że nie ma czegoś takiego jak bezpieczna grubość lodu.

Policjanci poinformowali również o kontroli busów i autokarów, którymi dzieci wybiorą się na upragnione ferie. Każdy rodzic może przekazać funkcjonariuszom informacje o dacie wyjazdu pociech, dzięki czemu patrol policyjny będzie miał możliwość między innymi sprawdzenia technicznego stanu autobusu oraz dokumentów kierowcy.

Ponadto dzieci z rodzin zagrożonych kryzysem otrzymały możliwość wyjazdu na ferie zimowe.

- Dofinansowujemy wypoczynek dzieci z takich rodzin. Najmłodsi z całego województwa wielkopolskiego będą mogli wypoczywać dzięki temu zarówno w górach jak i nad morzem. Przeznaczamy na to milion złotych

- powiedziała Paulina Stochniałek z zarządu województwa wielkopolskiego.

Wielu poznaniaków jednak, jak co roku, zdecyduje się zabrać swoje pociechy na zagraniczną wycieczkę. Często po to, by uciec przed zimą. W biurze podróży Travelplanet, które znajduje się na poznańskich Jeżycach, jednym z najpopularniejszych kierunków na ferie jest Egipt. Jedna z wycieczek do Egiptu rozpoczyna się 18 lutego i trwa do 25 lutego, koszt wynosi 6600 złotych.

- Klientka wylatuje 11 lutego. Za dwie osoby dorosłe i 15-letnie dziecko musi zapłacić 9300 złotych

- mówi Łukasz, sprzedawca, opowiadając o innej ofercie.

Niektórzy planują wojaże znacznie bardziej egzotyczne. Jednym z kierunków zyskujących na popularności jest Gambia. Z reguły jednak wybierają miejsca, do których można polecieć zdecydowanie taniej. - O Gambię mamy bardzo dużo pytań - mówi Łukasz. Jednak nie jest to kierunek tani. Za dwie osoby i dziecko zapłacimy 14 tysięcy 300 złotych.

- Klienci pytają głównie o Egipt, wyspy Kanaryjskie, a Ci mniej zamożni o Cypr, gdyż jest tam o wiele taniej

- tłumaczy Łukasz.

Poznaniacy chcą latać na Cypr, bo pogoda tam jest o wiele lepsza. 15-16 stopni wystarczy, by uciec z zimnej i mokrej Polski choć na kilka dni. Łukasz tłumaczy, że koszta wcale nie są wygórowane - na taką wycieczkę możemy pojechać nawet za półtora tysiąca złotych za osobę. Zdarzają się również pytania o bardziej egzotyczne kierunki - oprócz Gambii poznaniacy stawiają na Wenezuelę, Dominikanę, Kubę czy Sri Lankę. Tam jednak ceny są bardzo wysokie. Inne kierunki są pomijane ze względu na pogodę - poznaniacy wolą jechać w ciepłe kraje.

O zmianie upodobań podróżniczych mówi również Błażej Patryn, rzecznik prasowy Lotniska Ławica.

- Wkraczamy w inny model spędzania czasu podczas ferii. Nie narciarski, ale coraz bardziej popularny. Polecamy z Ławicy Lizbonę, widać, że jest bardzo popularna po zapełnionych samolotach, Pafos na Cyprze czy Zanzibar w Tanzanii. Dla tych lubiących ciepło mamy także Egipt z Marsa Alam i Sharm El Sheikh

- mówi.

Z Ławicy jednak polecimy również standardowo - tam gdzie trochę zimniej.

- Zdecydowanie podtrzymujemy kierunek zimowy i możliwość spędzenia ferii na nartach, ale poza Polską. Proponujemy loty do Werony, i to połączenie jest tak skonfigurowane czasowo, że obejmuje celowo tylko okres narciarski. Loty będą realizowane do 30 marca.

Z Werony można trafić w rejon Alp Włoskich - mówi rzecznik lotniska.

- Można tu zaliczyć trasy na przykład w Val di Sole, a to 380 km tras narciarskich i ponad 300 słonecznych dni w roku. I to właśnie ten kierunek polecamy na typowo zimowe wyloty podczas tegorocznych ferii

- dodaje.

Pan Marek jest właścicielem Logos Travel. Biuro specjalizuje się w dalekich podróżach, więc z tym biurem, jak mówi właściciel, poznaniacy wyjeżdżają w odległe zakątki. To przygody dla prawdziwych obywateli świata, którym nie straszne ogromne koszty.
Nie ze wszystkich wojaży uda się wrócić przed końcem szkolnych ferii, ale nie dla każdego stanowi to przeszkodę.

- 8 lutego wylatuje grupa na wycieczkę Australia-Nowa Zelandia, który trwa 28 dni. Obejmuje ferie i rzeczywiście kilkoro wyrośniętych dzieciaków tam leci. W ten sposób mają 100 proc. gwarancji pogody, bo teraz akurat jest tam lato

- opowiada Marek.

Wycieczka rozpoczyna się od zachodniego wybrzeża Australii, turyści mogą zobaczyć cały kontynent. Głównymi atrakcjami są: Wielka Rafa Koralowa, Złote Wybrzeże czy Sidney. Następnie wyprawa zmierza ku Nowej Zelandii - tam zwiedza się obie wyspy, północną i południową. Koszt to 40 tysięcy złotych za osobę.

- Naszą typową trasą są Stany Zjednoczone. 11 lutego wylatuje wycieczka do USA w muzycznych klimatach. Podróżnicy dolecą tam w trakcie karnawału w Nowym Orleanie - najpiękniejszego na świecie

- mówi Marek.

- Nasza grupa będzie uczestniczyła w szaleństwach karnawałowych w Nowym Orleanie, połączone jest to później z wycieczką do Nashville i Memphis. Następnie jest przelot na Florydę i tam zwiedzamy między innymi Centrum Lotów Kosmicznych czy bagna z aligatorami

- mówi Marek. Wycieczka do Stanów Zjednoczonych trwa dwa tygodnie - do końca ferii i kosztuje około 20 tysięcy złotych.

Biuro organizuje także wycieczki do Afryki. Grupa, która poleci do Ugandy, będzie miała możliwość wziąć udział w trekkingu do goryli, zobaczenia katarakt na Nilu czy sanktuarium nosorożców. Tu koszt wynosi 25 tysięcy złotych za osobę.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]