Bogaty był program "Cesarskiego walca czyli koncertu noworocznego z muzyką, tańcem i niespodziankami" na jaki we sobotę zaprosiła do Auli UAM Filharmonia Poznańska. Orkiestrę poprowadził Łukasz Borowicz, a jako solistka wystąpiła młoda poznańska sopranistka Maria Rozynek-Banaszak. Gospodarzem wieczoru był ceniony polski reżyser Krzysztof Zanussi.
W programie znalazły się przede wszystkim wielkie przeboje Johanna Starussa. Począwszy od tytułowego "Cesarskiego walca" poprzez "Wiedeńską krew", "Pizzicatto Polkę", Banditen-Galopp" po Marsza Radetzky'ego i nieco mniej znany "Marsz epipski". Ale był też wielkie przeboje z oper, operetek i musicali wykonywane przez Marię Rozynek-Banaszak. Licznie zgromadzona publiczność, wśród której byli także melomani z Londynu i Berlina oklaskiwała m.in. arię "Una voce poco fa" z opery "Cyrulik Sewilski" Gioacchino Rossiniego, arię "Meine Lippen sie Kussen so Heis" z operetki "Giuditta" Franza Lehara czy wielki przebój z musicalu "My Fair Lady" Fredericka Loewe "Przetańczyć całą noc".
W przerwie kto chciał, mógł w holu Auli UAM tańczyć przy przebojach wykonywanych przez Urszulę Lidwin i Andrzeja Kosowskiego, albo zdobyć autograf Krzysztofa Zanussiego w jego wydanej w Poznaniu najnowszej książce "Strategia życia czyli jak zjeść ciastko i je mieć".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
