Grzegorz Markowski i Perfect wciąż są niepokonani

Komplet widzów przyszedł późnego niedzielnego popołudnia do hali 3A Międzynarodowych Targów Poznańskich na koncert grupy Perfect zorganizowany w ramach trasy "Wszystko ma swój czas" z okazji 35-lecia tej popularnej grupy.

Na program złożyły się zarówno starsze, dobrze znane przeboje zespołu jak i nowe piosenki pochodzące z ostatniej płyty Perfectu "Da Da Dam". A że silną konkurencję dla koncertu stanowił występ Garou w Arenie gdy dobiegły końca dźwięki - "Raz po raz" Grzegorz Markowski powiedział: A ja myślałem, że wszyscy pójdą na koncert Garou. A jednak przyszliście na nasz koncert. Kochamy was za to.

Wkrótce potem rozległy się tak znane przeboje jak "Kołysanka dla nieznajomej", "Nie mogę ci wiele dać" czy "Pepe wróć". W tym ostatnim podobać mogło się współbrzmienie gitar Dariusza Kozakiewicza i gościa wieczoru Ryszarda Sygitowicza. - Pojedynek muzyczny to najpiękniejszy pojedynek jaki sobie można wyobrazić podsumował sytuację Markowski dodając, że najnowszy album "Da Da Dam" zdobył już status 'Platynowej płyty".

Wkrótce usłyszeliśmy pochodzące z tego krążka utwory "Droga bez łez" oraz będący już sporym przebojem "Wszystko ma swój czas". A potem przyszedł znów czas na jeden z wielkich starych przebojów "Nie płacz Ewka", który z zespołem śpiewała publiczność. Niezwykle życzliwie przyjęto pochodzą z ostatniego albumu balladę "Odnawiam duszę" i kolejną serię starszych przebojów - sztandarowy utwór zespołu "Autobiografię", rock'n'rollową piosenkę "Ale w koło jest wesoło" oraz "Chcemy być sobą", w których wykonaniu wspierała Grzegorza Markowskiego publiczność. Utworem pożegnalnym była również entuzjastycznie przyjęta piosenka "Niepokonani". Bo muzycy Perfectu mimo upływu wciąż są pełni energii i dzięki temu pozostają niepokonani.