Hania ma zaledwie półtora roku i walczy z rakiem. Specjaliści z USA mogą ją uratować, ale potrzebna jest pomoc finansowa

Anastazja Bezduszna
Anastazja Bezduszna
Hania ma raka. Potrzebuje pomocy. Leczenie ostatniej szansy w Nationwide Children's Hospital w Ohio kosztuje kilka milionów złotych.
Hania ma raka. Potrzebuje pomocy. Leczenie ostatniej szansy w Nationwide Children's Hospital w Ohio kosztuje kilka milionów złotych. https://www.siepomaga.pl/dla-hani
Rodzice Hani Jopp mówią, ze jeszcze w maju tego roku wszystko było w porządku. Zaledwie w kilka miesięcy rak rozprzestrzenił się w jej ciele na tyle, że polscy lekarze nie są w stanie jej uratować. Szansę na życie Hania może dostać w Stanach Zjednoczonych. Na leczenie za granicą potrzebne są miliony złotych. Rodzice proszą o pomoc.

- Jesteśmy w szpitalu, gdzie Hania walczy o życie. Rak szaleje w jej małym ciele, a my każdego dnia boimy się, co przyniesie jutro. Córeczka leży na OIOM-ie, jest w śpiączce. Możemy ją zobaczyć tylko co jakiś czas, na chwilę… W Polsce lekarze nic już nie mogą dla Hani zrobić. Każą czekać, aż serce przestanie bić, a Hania sama umrze… Dalibyśmy Hani wszystko. Dać umrzeć – to jedyna rzecz, której nie możemy jej dać - piszą rodzice Hani i proszą o wsparcie.

Sprawdź też:

Pod koniec maja Hania zaczęła wymiotować. W szpitalu lekarze podejrzewali u niej wirusa. Po serii badań lekarze stwierdzili u dziewczynki 4-centymetrowy guz. Po operacji i zbadaniu wyciętego materiału, okazało się, że Hania ma raka splotu naczyniowego, jeden z najbardziej agresywnych nowotworów. Po kolejnych badaniach stwierdzono jeszcze 2 guzy w główce i zaczątek na rdzeniu kręgowym. Lekarze zdecydowali o podaniu chemioterapii, która nie przyniosła efektów. Polska medycyna nic więcej dla dziewczynki zrobić nie może. Obecnie Hania znajduje się w śpiączce, a jej rodzice intensywnie szukają środków finansowych, by móc dać szansę na życie córce.

- Rak splotu naczyniowego leczy się w USA – znaleźliśmy dzieci z Polski, dla których w naszym kraju nie było szansy, ale poleciały do Ohio i wciąż żyją. Czekamy na ostateczną odpowiedź i na kosztorys - leczenie innych dzieci kosztowało kilka milionów złotych - tłumaczą rodzice Hani.

Na rzecz leczenia Hani utworzono zbiórkę na siepomaga.pl. Dziewczynkę wsparło już ponad 12 tysięcy osób. Zebrano ponad pół miliona złotych, ale wciąż brakuję. Rak splotu naczyniowego jako bardzo agresywny i szybko rozprzestrzenia się w organizmie. Hania ma mało czasu.

Sprawdź też:

Czy technologie niszczą psychikę dzieci?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski
Dodaj ogłoszenie