Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakub Wilk postraszy w niedzielę Lecha?

Maciej Lehmann
Jakub Wilk (z prawej)  broni teraz barw Lechii, której widmo degradacji coraz głębiej zagląda w oczy
Jakub Wilk (z prawej) broni teraz barw Lechii, której widmo degradacji coraz głębiej zagląda w oczy Fot. TOMASZ BOLT/POLSKAPRESSE
Dla Jakuba Wilka niedzielny mecz Lecha z Lechią Gdańsk (początek o godzinie 14.30) będzie szczególny. Wychowanek Kolejorza po raz pierwszy w karierze, zagra przeciwko swojemu macierzystemu klubowi, z którym odniósł największe sukcesy.

Wilk został w styczniu wypożyczony do Lechii W umowie między Lechem a gdańszczanami nie zawarto klauzuli zabraniającej mu gry przeciwko Kolejorzowi. Taki zapis widniał choćby w umowie między Lechem a Koroną Kielce, do której przeszedł Jacek Kiełb.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Lech czuje moc, ale gra z Lechią, która ma nóż na gardle
Lech Poznań znów musi pokazać pazur!
Na mecz Lecha z Lechią ubierz się na niebiesko-biało!
Bartosz Ślusarski: Pokazaliśmy, że umiemy walczyć

Wilk odszedł z Poznania, bo w czasie rozmowy z Jose Bakero, do której doszło tuż po Nowym Roku, dowiedział się, że Hiszpan nie widzi dla niego miejsca w zespole.
- Chciałem coś zmienić, spróbować swoich sił w innym środowisku - mówił wtedy 27 letni pomocnik.
-Nie miałem wpływu na odejście Wilka, ale z perspektywy czasu uważam, że była to dobra decyzja. Nie wykluczam, że latem znajdzie się dla niego miejsce w Lechu. Mógłby być alternatywą dla Luisa Henriqueza, ale o tym zadecyduję dopiero po zakończeniu sezonu - stwierdził wczoraj Mariusz Rumak, szkoleniowiec poznańskiej drużyny.

Wychowanek SKS 13 zagra więc o swoją przyszłość, a dodatkowa presja związana jest nie tylko z tym, że zagra przy Bułgarskiej w koszulce Lechii. Gdańszczanie bardzo potrzebują punktów, dla nich nawet remis będzie już sukcesem. Natomiast poznaniacy, którzy walczą o miejsce premiowane startem w europejskich pucharach, nie mogą sobie pozwolić na żadną stratę. Dla Lecha podział punktów byłby porażką.

- Z Kubą najlepszy kontakt ma Krzysiek Kotorowski. Rozmawiają niemal zawsze przed meczami. Ale z tego co wiem, tym razem nie będą do siebie dzwonić. Nawet jeśli będziemy znać skład Lecha, to Kubie nie powiemy, kto zagra - mówi Mateusz Możdżeń. Właśnie Możdżenia czeka najwięcej pojedynków z Wilkiem, którego trener Lechii Paweł Janas przekwalifikował na lewego obrońcę. - Trzeba zagrać na maksa. Zazwyczaj moja walka z Kubą na treningach była wyrównana - przyznaje młody lechita.

Strachu przed "Wilczkiem" nie czuje także bramkarz Jasmin Burić.
Nikogo nie muszę się bać. Mogę jedynie szanować innych piłkarzy, ale nie jest to żaden strach. Kuba ma bardzo dobre uderzenie. Strzela silnie i precyzyjnie. Na treningach jednak broniłem jego strzały - stwierdził , bramkarz Lecha.

Czy Bośniak będzie miał spokojne popołudnie? Lechia ma problemy ze skutecznością. Jest najsłabszym zespołem w T-Mobile Ekstraklasie pod względem strzelonych goli. Podopieczni Pawła Janasa piłkę do siatki rywala skierowali jedynie szesnaście razy (sam Artjom Rudniew ma na koncie cztery bramki więcej), ale nieoczekiwanie pokonała 3:1 dwa tygodnie temu Bełchatów i to na boisku GKS.

- Choć to był jeden wyskok, trzeba być uważnym. W ostatnich meczach Lechia nastawiała się na grę z kontrataku i całym zespołem broniła się na własnej połowie. Niewątpliwie są tam dobrzy piłkarze i jest określona jakość. Ten mecz może być podobny do tego z Cracovią - prognozuje trener Mariusz Rumak.

Szkoleniowiec Lecha twierdzi, że jego zespół będzie dobrze przygotowany do starcia z gdańszczanami.
- Popracowaliśmy nad tym co źle robilismy w Kielcach. Wykonaliśmy tam dużo wejść w pole karne, często dośrodkowywaliśmy, ale nie oddawaliśmy strzałów. Zbliżaliśmy się pod pole karne ale brakowało dobrego dośrodkowania czy podania. Nie była to jednak tylko wina dogrywających, ale również napastników, którzy nie byli najlepiej ustawieni. Liczę, że poprawimy się w tym elemencie w meczu z Lechią - twierdzi trener Mariusz Rumak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski