Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jezioro Kierskie: Jest miejsce na plażę i dla WOPR

Bogna Kisiel
Jezioro Kierskie: Jest miejsce na plażę i dla WOPR
Jezioro Kierskie: Jest miejsce na plażę i dla WOPR Waldemar Wylegalski
Chcą zabrać ostatnią, ogólnodostępną plażę nad Jeziorem Kierskim, zawłaszczyć - alarmuje jedna strona, druga zaprzecza tym zarzutom. Z jednej strony barykady stoi Rady Osiedla Kiekrz, z drugiej - Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Spór ciągnie się od kilku lat, a dotyczy terenu w rejonie ul. ks. Nawrota. Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta uważa, że najlepszym rozwiązaniem będzie ogłoszenie konkursów na operatorów: plaży i bazy ratownictwa wodnego.

WOPR planował, by w istniejącym tutaj budynku utworzyć bazę szkolno-sprzętową oraz ratownictwa medycznego. - Nigdy nie występowaliśmy o plażę - podkreśla Mariusz Krzywiński, prezes wielkopolskiego WOPR, przypominając, że dzierżawią jedynie część terenu. - Zaczęliśmy go porządkować, z wody wyciągnęliśmy mnóstwo śmieci. Chcemy tu szkolić ratowników, utworzyć ścieżkę edukacyjną dla dzieci i młodzieży oraz bazę ratownictwa medycznego, w której 24-godzinne dyżury pełniliby lekarz i ratownicy medyczni.

Zobacz też: Jezioro Kierskie jest brudne? Urzędnik napił się wody i żyje

Prezes WOPR wskazuje, że na kąpielisko można zagospodarować teren miejski, znajdujący się po lewej stronie ośrodka.
Krzysztof Skrzypinski, radny PO, wiceprzewodniczący komisji bezpieczeństwa potwierdza, że można pogodzić tutaj różne interesy.

- Oczywiste jest, że ten teren powinien być dostępny dla mieszkańców - zaznacza K. Skrzypinski. - Nie słyszałem, by WOPR chciał zagarnąć wszystko. Nie ma przeszkód, by w przyszłości na pozostałej części powstała plaża z prawdziwego zdarzenia. Nie ignorowałbym kwestii bezpieczeństwa, bo to może dużo kosztować.
Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta mówi, że wkrótce z Jeziora Kierskiego zniknie posterunek policji. I przypomina, że to miasto zgodnie z ustawą odpowiada za zapewnienie bezpieczeństwa nad akwenami wodnymi.

- Nie chcę, żeby doszło tam do nieszczęścia - podkreśla M. Wiśniewski, który w środę spotkał się z przedstawicielami RO Kiekrz. I dodaje, że będzie rekomendował prezydentowi ogłoszenie dwóch konkursów. - Pierwszy ma wyłonić organizację, spełniającą wymogi ustawowe, która poprowadzi ośrodek ratownictwa wodnego. Celem drugiego konkursu będzie wskazanie operatora plaży. Poprzedzą go konsultacje wśród mieszkańców, abyśmy wiedzieli czego poznaniacy oczekują.

Sławomir Fiszer, przewodniczący RO Kiekrz nie jest zachwycony wynikiem środowych rozmów. - Stoimy wciąż w tym samym miejscu - twierdzi S. Fiszer. - Nie wiadomo dlaczego miasto upiera się przy wydzierżawieniu tego terenu i samo nie chce nim zarządzać. Nie rozumiemy dlaczego akurat w tym miejscu ma powstać baza ratownictwa wodnego, a nie w centrum miasta.

Prezes WOPR nie wie, dlaczego rada osiedla przedstawia ratowników, jako tych, którzy nie chcą dopuścić ludzi nad jezioro. Jego zdaniem, często manipuluje się opinią, strasząc np. budową lądowiska dla helikopterów. I dodaje: - A chodzi o wydzielenie miejsca, w którym helikopter mógłby bezpiecznie wylądować, by zabrać poszkodowanego. Poza takimi wyjątkowymi sytuacjami ludzie mogą się na tej "polance" opalać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski