Zniszczenia, wynikające z zatrucie rzeki Warta są ogromne. Wędkarze uważają, że około kilku ton ryb zdechło na skutek skażenia wody niebezpieczną substancją. Także mieszkańcy Poznania i okolic obawiają się spożywania wody w swoich domach, która dostarczana jest przez firmę Aquanet. Po tym jak informacja o katastrofie w rzece dotarła do przedstawiciele firmy Aquanet, władze spółki zabezpieczyły ujęcie wody na Dębinie, wyłączając przepompownię. Zdementowali też plotki, które sugerowały, że do zatrucia doszło z ich winy.
Zobacz też: Katastrofa ekologiczna w Warcie: Tysiące śniętych ryb [ZDJĘCIA]
W tym tygodniu wysłali też komunikat do mieszkańców, w którym zapewniają, że nie ma czego się obawiać i można pić wodę z kranu.
- Miejsce poboru wody znajduje się wiele kilometrów od miejsca skażenia. Sam proces uzdatniania wody jest nieustannie monitorowany i w sytuacji gdyby zaistniały jakieś nieprawidłowości zostałyby one natychmiast wychwycone - tłumaczy Dorota Wiśniewska, rzecznik spółki Aquanet.
Zobacz też: Katastrofa ekologiczna: Wojewoda powołał komisję w celu ustalenia źródła zatrucia Warty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?