Najnowsze artykuły

Poznań: Ktoś zanieczyścił Wartę. Oleista substancja pojawiła się w rzece. Nie wiadomo, kto ją wylał do Warty
To już kolejne tego typu zdarzenie przy Łazienkach Rzecznych nad Wartą. Ktoś w weekend wylał do rzeki oleistą substancję niewiadomego pochodzenia. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Poznaniu apeluje do okolicznych mieszkańców: - Jeśli ktoś coś widział, niech się do nas zgłosi.

Zatrucie Warty: "Szef Brosa powiedział, że zatrzyma mnie policja i lepiej za dużo nie mówić". Tak wyjaśniał podejrzany pracownik Brosa
O gigantyczne zatrucie Warty z 2015 roku podejrzewano pracowników firmy Bros. Wiadomo, że doszło do przecieku ze śledztwa, bo przed zatrzymaniami zostali poinformowani, podobno przez szefa Brosa, że przyjedzie po nich policja. Mieli więc czas na uzgodnienie wersji wydarzeń. Teraz na jaw wychodzą nowe fakty. Wiemy, że jeden z pracowników tuż po zatrzymaniu powiedział w prokuraturze, że szef Brosa ostrzegł go o zatrzymaniu i poradził za dużo nie mówić w trakcie przesłuchania. Pracownik jednak mówił. Powiedział w prokuraturze, że przed zatruciem Warty do magazynów Brosa przywieziono pełne pojemniki z odpadami. Gdy po weekendzie przyszedł do pracy część pojemników była pusta, a na podłodze magazynu były plamy.

Truciciel Warty wciąż bez kary. Trwa postępowanie administracyjne
Mimo wcześniejszych informacji na temat tego, że postępowanie administracyjne wobec firmy, podejrzanej o zatrucie Warty, zostanie zakończone do 20 grudnia 2016 roku, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Poznaniu potrzebuje na to więcej czasu. Teraz wstępna data zakończenia sprawy to koniec stycznia tego roku.

Zatruto wodę w rzece
Pilska delegatura WIOŚ prowadzi dochodzenie w celu ustalenia, kto wylał nieczystości do rzeki zabijając ryby.

Wodę w rzece Bolemce zatruto!
Pilska delegatura WIOŚ prowadzi dochodzenie w celu ustalenia, kto wylał nieczystości do rzeki zabijając ryby. Przyczyną śnięcia ryb w rzeczce Bolemce nie była przyducha wywołana wysoką temperaturą. Delegatura pilska Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska na podstawie badań wody ustaliła, że powodem były zanieczyszczenia. - Z całą pewnością woda została zatruta - mówi Leszek Wesołowski, kierownik działu inspekcji WIOŚ.
Substancja pieniąca na rzece Główienka
Poznańscy strażacy interweniowali w środę na rzece Główienka. Do rzeki przedostała się substancja pieniąca, niewiadomego pochodzenia. Strażacy wstępnie wykluczyli, by doszło do zatrucia wody, ale próbki pobrał też Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.

Warta: Odszukano wszystkie wloty kanałów i rur. Ile jest nielegalnych?
Na Warcie ustalono 67 wylotów do rzeki. Część z nich jest legalna, nie wiadomo jednak, które przyłącza są użytkowane bez stosowanych pozwoleń.

Katastrofa ekologiczna: Firma podejrzana o zatrucie Warty milczy
Firma, której WIOŚ przedstawił protokoły pokontrolne z zatrucia rzeki, wciąż nie przedstawiła swojego stanowiska. Miała czas do poniedziałku...

Truciciel Warty nie przyznaje się do winy
Firma, podejrzewana o zatrucie Warty do którego doszło pod koniec października, nie podpisała protokołów pokontrolnych, w których Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska wymienił wszystkie nieprawidłowości jakich się dopuściła. Tym samym nie przyznaje się do spuszczenia do rzeki insektobójczej substancji - transflutryny.

Katastrofa ekologiczna: Czy sprawa zatrucia rzeki się wyjaśni?
Sprawca zatrucia Warty wciąż nie został wskazany, ani ukarany. WIOŚ i policja wciąż zbierają dowody w tej sprawie. Jak mówią, potrzeba cierpliwości

Katastrofa ekologiczna: Aquanet uspokaja. Woda jest zdatna do picia
Mieszkańcy Poznania i ościennych gmin, po doniesieniach o zatruciu Warty, boją się pić wodę z kranu. Aquanet jednak ich uspokaja: wodę można spożywać bez obaw dla zdrowia.

Katastrofa ekologiczna: Nikt nie wie, co zabiło rzekę
Chociaż nieznana jest wciąż przyczyna zatrucia Warty, WIOŚ jest na tropie przyczyny śmieci ryb. Wędkarze alarmują, że zatrute ryby dopłynęły aż do Wronek. Oprócz nich padają też inne zwierzęta.

Jest drugi akt oskarżenia w sprawie zatrucia Warty w 2015 r. Oskarżonym ponownie Piotr M., szef poznańskiej firmy Bros
Prokuratura kończy trudne i długie śledztwo ws. zatrucia wody w Warcie. Oskarżony zostanie szef firmy Bros Piotr M., jedyny podejrzany w tym postępowaniu. Śledczy uważają, że to on w 2015 roku podżegał nieustalone osoby do wylania do studzienki kanalizacyjnej trującej transflutryny. Z wody wyłowiono 3 tony śniętych ryb. Doszło do katastrofy ekologicznej na niespotykaną skalę. Szef firmy Bros nie przyznaje się do winy.

Nowy zarzut za gigantyczne zatrucie Warty w Poznaniu. Szef firmy Bros Piotr M. podejrzany o podżeganie do zatrucia rzeki w 2015 roku
W sprawie zatrucia rzeki Warty jest nowy zarzut dla szefa firmy Bros Piotra M. Prokuratura podejrzewa go teraz o podżeganie do popełnienia przestępstwa, a nie, jak wcześniej, o sprawstwo polecające. - Zmienił się opis czynu, bo prokurator prowadząca śledztwa uznała, że skoro nie wiadomo, kto wylał truciznę do rzeki, to nie można przypisać sprawstwa polecającego lecz podżeganie nieustalonych osób do składowania i wylania trucizny – mówi prokurator Łukasz Wawrzyniak, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej.

Nie tylko Warta jest zanieczyszczana. Butelki, odpady i ścieki lądują też w innych ciekach. Aktywiści chcą ratować poznańskie strumienie
Powstała petycja kierowana do prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka w celu ratowania poznańskich strumieni. Te systematycznie są zanieczyszczane. Problemem są nie tylko śmieci i butelki, ale także nieczystości pochodzące z ogródków działkowych. Przez to woda zamiast płynąć, stoi w miejscu.

Poznań: Beton już znika z brzegów Warty. Rozpoczęła się ich rewaloryzacja. Zobacz zdjęcia
W poniedziałek rozpoczęło się usuwanie betonowych umocnień na brzegach Warty. Na pierwszy ogień poszły konstrukcje między mostami św. Rocha i Królowej Jadwigi. Zmiany nad rzeką mają poprawić bezpieczeństwo i pozytywnie wpłynąć na środowisko.

Poznań: Warta pozbywa się betonowych brzegów, za to otrzyma kosze z kamieniami i zielenią
Z jednej strony betonowe brzegi Warty wyglądają solidnie, z drugiej zaś – mają już kilkadziesiąt lat i z bliska widać, że się wykruszają. Co gorsza, tworzą klatkę niesprzyjającą obiegowi wody w bezpośrednim sąsiedztwie rzeki, co w czasach suszy i niewielkich opadów ma coraz większe znaczenie. Dlatego ruszyła modernizacja brzegów, a ściśle – wymiana na nowe, lepiej przystosowane do wymagań ochrony środowiska.

Dwóch Wielkopolan wyławia z Warty prawdziwe "potwory". Ważą nawet po 50 kilogramów! Zobacz zdjęcia
Dwóch młodych mieszańców powiatu międzychodzkiego to zapaleni wędkarze. Gracjan Hajzler i Jakub Muszyński upodobali sobie wyprawy na sumy. Od niedawna mogą pochwalić się okazami, które robią wrażenie. Wyciągają z Warty ponad 2-metrowe ryby ważące nawet 50 kilogramów.

Kiedyś nad Wartą tętniło życie. Plażowicze, wioślarze, wielkie barki. Zobacz archiwalne zdjęcia
W Warcie w okresie międzywojennym kąpali się poznaniacy, trenowali wioślarze, a do portu zawijały wielkie barki. Rzeka tętniła życiem.

Pomorskie: Katastrofa ekologiczna w rzekach Niechwaszcz i Wda. Zamiast wody czarna maź. Wędkarze czyszczą rzeki z martwych ryb. ZDJĘCIA
Rzeka Niechwaszcz od miejscowości Zawada w gminie Czersk umarła. Nie ma już ryb, a rośliny właśnie obumierają. Z kolei Wda, do której Niechwaszcz wpływa, przypomina czarną maź, a nie rzekę, w której cztery dni temu było widać dno. – To prawdziwa katastrofa ekologiczna w obszarze Natura 2000 – mówi Sebastian Narloch ze Stowarzyszenia Przyjaciół Rzeki Wdy – Kiełż Czarna Woda. To właśnie ta organizacja zaalarmowała wszystkie służby.

Nietypowa akcja strażaków w Czerwonaku pod Poznaniem
Do nietypowej akcji zostali wezwani w środę wieczorem strażacy z Poznania i Czerwonaka. Musieli oni dotrzeć do dryfującej po Warcie uszkodzonej łodzi.

Stan wody w Warcie systematycznie się obniża i obnaża "skarby" rzeki. Wyrzucone butelki, lodówki, opony, a nawet wraki samochodów
Stan wody w Warcie spada poniżej stanu minimalnego. W kwietniu, gdy poziom powinien drastycznie się podnieść po zimie, w tym roku obniżył się do 140 centymetrów. Niskie stany wody w rzekach uwidaczniają wiele takich niechcianych znalezisk zalegających na dnie cieków. Co wyrzucają ludzie do rzeki? Lodówki, opony, butelki, a nawet samochody.
Najpopularniejsze