Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobiety spacerowały z psami po Żurawińcu. Naprzeciw wyszedł im mężczyzna z nożem. "Przybrał pozycję, jakby chciał zaatakować"

Nicole Młodziejewska
Nicole Młodziejewska
Do nietypowego zdarzenia doszło w niedzielę, 14 marca, na terenie rezerwatu Żurawiniec.
Do nietypowego zdarzenia doszło w niedzielę, 14 marca, na terenie rezerwatu Żurawiniec. Paweł Miecznik
Dwie kobiety spacerujące z psami po Żurawińcu napotkały mężczyznę z nożem. Gdy zaczęły "robić raban", mężczyzna miał uciec. Sprawę wyjaśnia policja.

Do nietypowego zdarzenia doszło w niedzielę, 14 marca, na terenie rezerwatu Żurawiniec. Dwie kobiety spacerujące z psami miały nagle napotkać mężczyznę z nożem, który miał się dziwnie zachowywać.

Jak wynika z relacji jednej z nich, z początku nic nie wskazywało na to, że w rezerwacie może czekać na nie niebezpieczeństwo.

Kryminalny Poznań z lat 90. nadal kryje wiele zagadek. Oprócz głośnych, wyjaśnionych zabójstw, były też niewyjaśnione zbrodnie i tajemnicze porwania. Przedstawiamy 10 różnych historii z lat 90., które wydarzyły się w Poznaniu i okolicach. Część zbrodni doczekała się finału w sądzie, ale w niektórych sprawach do dzisiaj nie ustalono, co stało się z ciałami zamordowanych osób lub wyjaśniono tylko niektóre wątki. Czytaj więcej na kolejnych slajdach --->

Głośne zabójstwa, niewyjaśnione zbrodnie i tajemnicze znikni...

- Moja ciotka szła z owczarkiem niemieckim Samirą, a ja z moimi dwiema mniejszymi kundelkami. Wszystkie psy były na smyczy, Samira dodatkowo w kagańcu. W pewnym momencie minęła nas kobieta na rowerze, a przy niej szedł mężczyzna. Samira kilka razy zaszczekała. Moja ciotka się odwróciła i chciała iść dalej, ale jej pies się zatrzymał, gdy mężczyzna wyciągnął nóż i przybrał pozycję, jakby chciał zaatakować i zaczął skradać się w kierunku mojej ciotki i jej psa

- relacjonuje jedna z kobiet.

I dodaje: - Mnie zamurowało, moją ciotkę też, dopiero po chwili zrobiłyśmy raban i mężczyzna odszedł. Zadzwoniłyśmy na policję i szłyśmy za nim w bezpiecznej odległości. Kiedy doszedł do osiedla Batorego, zauważył, że za nim idziemy i zaczął uciekać. W pewnym momencie zniknął.

Jak informuje portal epoznan.pl, sprawę będzie wyjaśniać policja.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski