Kolej: Nowe szynobusy w serwisach, podróżni w autobusach

Terminów było już kilka. Kolejny to 1 czerwca. Tego dnia Koleje Wielkopolskie mają zacząć wozić pasażerów. Na początek wyłącznie szynobusami na trasach z Poznania do Wolsztyna i Wągrowca oraz między Lesznem a Jarocinem. W grudniu przyszłego roku nowy przewoźnik pojawi się na linii Poznań - Gniezno. W trzeciej kolejności pociągi z logo KW, a będą to "Elfy", zaczną kursować między Zbąszynkiem - Poznaniem a Kłodawą. Z tych tras znikną pociągi Przewozów Regionalnych.

Niepokoi fakt, że większość z 22 szynobusów, jakie Wielkopolska zakupiła jest niesprawna. - Z powodu braku sprawnych szynobusów odwołano sześć pociągów z Gostynia do Jarocina. Podróżnych przewieziono autobusami - informował Tomasz Andrzejewski, rzecznik Wielkopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. Taka sytuacja powtarza się od dłuższego już czasu. Od początku tego roku szynobusami zarządza spółka Koleje Wielkopolskie. Jednak jej prezes Włodzimierz Wilkanowicz na pytanie, czy to właśnie Kolej Wielkopolska odpowiada za utrudnienia reaguje bardzo emocjonalnie.

- To, co się dzieje w spółce Przewozy Regionalne po moim odejściu z tej firmy, to groza. Kiedy w grudniu przejmowaliśmy szynobusy, tylko siedem było sprawnych. W jednym z nich stwierdzono, że w układzie chłodzenia zamiast płynu jest woda . W efekcie pojazd zamarzł. By go odmrozić trzeba było wynająć halę - mówi Włodzimierz Wilkanowicz.

Od pół roku stoi szynobus, który uszkodzony został przez przewracające się drzewo, ponieważ nie przygotowano dokumentacji niezbędnej do rozpoczęcia remontu. W kolejnych pojazdach stwierdzono uszkodzone skrzynie przekładniowe.

Zdaniem Tomasza Andrzejewskiego, sytuacja nie jest aż tak dramatyczna. - Szynobusy jakimi jeździmy, to w większości pierwsze egzemplarze, jakie wypuszczone zostały przez producentów. Dlatego obarczone są wadami, które ujawniają się w trakcie eksploatacji. W przypadku szynobusu, który zderzył się z drzewem, okazało się, że trzeba wymienić w nim klimatyzację. Części trzeba sprowadzić z zagranicy - wyjaśnia rzecznik PR.