Sprawcą całego zamieszania był siwowłosy pan o nazwisku Lynch. David Lynch. Jeden z największych wizjonerów współczesnego kina pod koniec lat 80. wziął się za bary z zupełnie nowym dla niego gatunkiem - serialem telewizyjnym. Efektem stało się "Miasteczko Twin Peaks", wciąż uważane za najlepszy serial w historii. Dziś, 20 lat po emisji pilotowego odcinka w stacji ABC, do polskich sklepów trafia pierwsze polskie wydanie DVD, zawierające pierwszy sezon serialu.
Zaczęło się od zwłok, i to po dwakroć. W pierwszej scenie pierwszego odcinka pewien mężczyzna znajduje nad rzeką ciało młodziutkiej Laury Palmer, jednej z najpiękniejszych dziewczyn w tytułowym Twin Peaks. Przez pozostałe 30 odcinków widzowie dowiadywali się nie tylko, kto zabił Laurę, ale także co popchnęło go do tej zbrodni. W rzeczywistości "Miasteczko Twin Peaks" zostało zainspirowane historią innej kobiety, która zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach - Marilyn Monroe. W 1988 roku David Lynch został wynajęty przez wytwórnię Warner Bros. do nakręcenia pełnometrażowego filmu o życiu najsłynniejszej blondynki świata. Po jakimś czasie pomysł upadł, ale sam Lynch w dalszym ciągu miał w głowie projekt filmu o kobiecie w tarapatach. Agent Lyncha Tony Krantz zapoznał reżysera ze zdolnym scenarzystą Markiem Frostem. Kilkanaście spotkań trójki panów zaowocowało pomysłem na serial o pozornie spokojnym miasteczku, pod którego fasadą kryją się demony.
W rzeczywistości David Lynch odpowiada tylko za 6 z 30 odcinków "Miasteczka Twin Peaks". Akcja serialu dzieje się wokół śmierci Laury, w sprawie której dochodzenie prowadzi przybyły z wielkiego miasta agent Dale Cooper. Siłą serii jest mroczny, oniryczny nastrój równoważony na przemian scenami przepełnionymi grozą i absurdalnym humorem. Agentowi Cooperowi daleko do wizerunku nieustępliwego gliny. Ciapowaty enturaż, świetnie nakreślony przez odtwarzającego jego rolę aktora Kyle’a McLachlana śledczy wzmacniał sympatią do placka wiśniowego oraz sennymi rozmowami z tajemniczym olbrzymem, który podpowiadał mu w sprawie śledztwa. A jednak udało mu się rozwikłać część kryminalnych zagadek. To zresztą wspólna domena wszystkich bohaterów "Miasteczka Twin Peaks". Każdy z nich ma dwie twarze, o każdym dowiadujemy się sporo w trakcie trwania serialu.
Co pozostało po "Miasteczku Twin Peaks"? W zasadzie niewiele - żaden z serialowych reżyserów nie odważył się do dziś na nakręcenie wieloodcinkowej opowieści, tak silnie zanurzonej w surrealistycznym sosie. To dowód na niepowtarzalność tej kapitalnej produkcji, o której napisano już tomy, a i tak nie wszystkie zagadki Lyncha i Frosta zostały do dziś odgadnięte. Teraz, po dwóch dekadach telewizyjnych powtórek dzięki wydaniu DVD wreszcie możemy przyjąć mieszkańców Twin Peaks pod swój dach. Tylko ostrożnie z czytaniem internetowych recenzji - bardzo łatwo natrafić w sieci na spoilery, zdradzające finał serialu. Coś o tym wiedzą Niemcy; kiedy stacja RTL po raz pierwszy emitowała "Miasteczko Twin Peaks" na swojej antenie, jego oglądalność drastycznie spadła tuż po tym, jak konkurencyjny kanał Sat1 zdradził widzom w jednym z programów zakończenie...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?