Czytaj także:
Lech Poznań - Legia Warszawa 1:1 [ZDJĘCIA Z MECZU]
Plusy
Barry Douglas - Lech Poznań może mieć dobrego egzekutora rzutów wolnych. Szkot był reklamowany jako obrońca lepiej radzący sobie w ofensywie niż defensywie, ale na razie to się nie potwierdza. Potrafi bronić i to nieźle. Luis Henriquez ma groźnego konkurenta w walce o miejsce w wyjściowej "11", a Kolejorz ma dwóch dobrych lewonożnych piłkarzy.
Ambicja - Kolejorz wreszcie zagrał twardo i z wielką determinacją, którą brakowało w poprzednich meczach. Lechici podjęli walkę, nie odstawiali nóg, do tego stopnia, że po meczu legionista Jakub Kosecki, który przecież słynie z aktorskich popisów, stwierdził, że to było polowanie na jego nogi. Lecz takiego "po męsku" grającego Kolejorza chcemy oglądać zawsze.
Maciej Gostomski - dla nowego numeru 1 w Lechu Poznań, był to mecz prawdy. 25-letni bramkarz wytrzymał ciśnienie, udowadniając, że Krzysztof Kotorowski ma godnego następcę. Bardzo podobały nam się dalekie i celne wyrzuty piłki ręką do skrzydłowych, bo umiejętność szybkiego wyprowadzenia kontrataku może się bardzo przydać Lechowi.
Gra obronna - mimo dużej rotacji w składzie, defensywa Lecha sprawia solidne wrażenie. Lech traci teraz zdecydowanie mniej bramek niż na początku sezonu, w pierwszej połowie nie pozwolił Legii zupełnie rozwinąć skrzydeł.
Wreszcie punkt w prestiżowym meczu - to był piąty mecz Lecha bez porażki. W ubiegłym sezonie w starciach z Legią nie zdobył ani jednego punktu. Malutki progres więc widać, choć apetyty były większe. i.
Gol Lovrencsicsa - wraca dobry, przebojowy Gergo?
Minusy
Brak klasowego napastnika - może Łukasz Teodorczyk potrafi grać tyłem do bramki, ale Lech potrzebuje nr 9, któremu piłka nie przeszkadza, gdy musi zwodem przejść obrońcę, zdecydować się na indywidualną akcję lub błyskawicznie wyjść do prostopadłego podania. Od Rudniewa czy Lewandowskiego dzieli różnica kilku klas. Przy Teodorczyku słabo wygląda też Hamalainen, który pewnie lepiej by się prezentował, gdyby miał z kim grać. Brak jakości w ofensywie to w tym sezonie duży problem naszej drużyny W tym miejscu możemy tylko zaapelować do trenera Rumaka, by wreszcie dał szansę Formelli. Oczywiście nie będzie on lekiem na całe zło, ale może wprowadzi trochę młodzieńczej fantazji i polotu
Łukasz Teodorczyk: Wiedziałem, że prędzej czy później muszę trafić
Szymon Pawłowski - kolejny ofensywny gracz, który nic nie wnosi do gry. Jego transfer to na razie duże rozczarowanie. Im dłużej gra, tym wydaje się słabszym piłkarzem, a przecież miał to być następca szybkiego Aleksa Tonewa
Szymon Pawłowski, Daylon Claasen i inni. Transfery Lecha Poznań - szału nie ma
Kondycja - zmęczona grą na dwóch frontach Legia, powinna w końcówce meczu opaść z sił, a tymczasem to Lechowi około 75 minuty "odcięło" prąd. Smutny był widok Ceesaya, który był tak wyczerpany w końcówce, że nie miał sił nawet stać. Kłaniają się teraz przygotowania do sezonu. W tym elemencie lechici na tle zespołu Jana Urbana wyglądali bardzo blado
Zmiany - aż prosiło się, by kwadrans przed końcem, wprowadzić trochę świeżej krwi. Trener Mariusz Rumak zdecydował się na zmiany dopiero w 88. minucie. Trochę przypominały się czasy, kiedy w Lechu rządził Franciszek Smuda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?