Lech Poznań: Kriwiec pracuje indywidualnie, Tonew zagra z Rubinem

Wtorkowy trening był urozmaicony. Najpierw piłkarze ćwiczyli na specjalnych pasach. Ale potem były już zajęcia z piłkami. Lechici zostali podzieleni na dwie grupy, które trenowały na osobnych boiskach, jednak wykonywały te same ćwiczenia. Polegały one na rozegraniu piłki w trójkącie i zagraniu do partnera, którego zadaniem było wykorzystanie sytuacji sam na sam z bramkarzem. Skutecznością imponował Artjoms Rudnevs. Łotewski snajper rzadko się mylił i po jego uderzeniach piłka najczęściej lądowała w siatce. Na zakończenie treningu Jose Mari Bakero znów podzielił swój zespół, ale tym razem na trzy grupy, które na zmniejszonym placu rozegrały mini turniej.

Czytaj także:
Lech Poznań - Panathinaikos Ateny 0:1
Lech Poznań: ostry trening [ZDJĘCIA]

Mimo porażki z grecka jedenastką, trener Bakero nie miał powodów do narzekań.

- Nikt nie lubi przegrywać, a ja chyba bardziej niż ktokolwiek inny. Pokonała nas jednak bardzo dobra drużyna, mająca w swoim składzie doświadczonych i klasowych zawodników. My ze swej strony też daliśmy dużo. Z walki, jaką podjęliśmy jestem zadowolony. Staramy się grać futbol ładny dla oka. Chcemy konstruować akcje od własnego pola karnego. Jest to pewne ryzyko, ale mamy zamiar je podejmować. Jeszcze nie zawsze wszystko udaje nam się tak jak chcemy, ale na początku po prostu musi tak być. Będziemy nad tym pracować - podsumował mecz z Panathinaikosem Jose Mari Bakero.

W tym pojedynku wystąpili m.in.: testowany Ben Starosta oraz młody Jarosław Ratajczak. Bakero zapowiedział, że obaj na pewno jeszcze otrzymają szanse gry w sparingu i w najbliższych dniach rozstrzygnie się, czy pozostaną oni w kadrze Kolejorza na rundę jesienna ekstraklasy.

Czytaj także: Kilku kandydatów do opaski kapitańskiej w Lechu Poznań
Kolejny Peruwiańczyk w Kolejorzu? Nie ma szans

W środę o godzinie 18.30, piłkarzy Lecha czeka drugi sparing podczas bawarskiego zgrupowania. Tym razem przeciwnikiem poznaniaków będzie dobrze znana drużyna, przede wszystkim Rafałowi Murawskiemu - Rubin Kazań. Wszystko wskazuje na to, że w tym meczu zagra Aleksandar Tonew. Bułgar we wtorek już normalnie trenował z drużyną.

Nadal indywidualnie pracuje Siergiej Kriwiec i raczej nie zagra w żadnym sparingu w Niemczech. Luis Mila, trener przygotowania fizycznego uważa, że Białorusin do normalnego treningu będzie gotowy za dwa tygodnie.