Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Morderstwo w Chodzieży. Prokuratura ustaliła nowe fakty. Morderca leczył się psychiatrycznie

OPRAC.:
Marta Jarmuszczak
Marta Jarmuszczak
Tragedia w Chodzieży
Tragedia w Chodzieży Bożena Wolska
W kwietniu informowaliśmy o zbrodni dokonanej przez 41-latka, który zabił rodziców, żonę i 4-miesięczne dziecko, na końcu popełniając samobójstwo. Prokuratura potwierdziła, że morderca leczył się psychiatrycznie i już wcześniej próbował odebrać sobie życie.

Spis treści

Nowe fakty ws. morderstwa w Chodzieży

24 kwietnia policjanci z KPP Chodzież zostali wezwani do domu przy ulicy Podgórnej w Chodzieży. Na miejscu odkryli zwłoki 38-letniej Marty, 4-miesięcznego Stasia i 41-letniego Krzysztofa.

Wcześniej, krewny rodziny znalazł zwłoki rodziców Krzysztofa.

Śledczy ustalili, że za makabryczną zbrodnią stoi 41-latek, który wraz z żoną i synkiem sprowadził się do rodzinnego domu w Chodzieży, aby wesprzeć matkę w opiece nad chorym ojcem.

Na podstawie tego co zastali w domu przy ul. Podgórnej śledczy, już jednak wysunięto przypuszczenia, że pomiędzy zabójstwem rodziców, a żony i dziecka minął jakiś czas.

Jak poinformowała Gazeta Wyborcza, z najnowszych ustaleń prokuratury wynika, że morderca z Chodzieży leczył się psychiatrycznie i miał za sobą próby samobójcze. Każda z ofiar miała od jednej do dwóch ran ciętych szyi. Na ciałach nie stwierdzono cech tzw. nadzabijania (większej liczby ciosów niż niezbędna do pozbawienia życia), która wskazywałyby na silne wzburzenie mordercy.

Jak ustalono, Marta, jak i jej teściowie Bogdan i Krystyna mieli poranione ręce.

Maciej Szuba, były policjant kryminalny, dziś prywatny detektyw, oceniał, że była to dokonana z zimną krwią egzekucja.

– Ofiary się broniły, ale ciała nie były zmasakrowane – mówił Szuba

Badania toksykologiczne wykazały, że we krwi ofiar nie znajdowały się żadne substancje. Ofiary nie były odurzone i w pełni były świadome, że giną.

– Jedynie we krwi sprawcy ujawniliśmy pół promila alkoholu – mówi Gazecie Wyborczej rzecznik poznańskiej prokuratury Łukasz Wawrzyniak.

Morderca się przygotował wiedział jak działać

– Wiedział, że musi uszkodzić newralgiczne naczynia krwionośne, w tym przypadku tętnicę szyjną. Działał z dużą świadomością – mówił Szuba – Rodziców, którzy nie byli skrępowani, musiał zabić ekspresowo. Mimo że próbowali się bronić, nie walił na oślep. Był opanowany, działał na chłodno, jak rzeźnik.

Sprawca leczył się psychiatrycznie

– W 2011 roku przebywał w szpitalu psychiatrycznym. Rozpoznano u niego zaburzenia lękowo-depresyjne. Wiemy także, że miał za sobą próby samobójcze – mówi Wyborczej prokurator Wawrzyniak.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News

Główny Urząd Statystyczny opublikował najnowszy ranking miast w Polsce z największą liczbą przestępstw stwierdzonych na 1000 mieszkańców. Pod uwagę wzięto przestępstwa kryminalne, gospodarcze i drogowe. Oto 20 miast z Wielkopolski, które uplasowały się najwyżej w rankingu niebezpiecznych miast. Kto znalazł się na liście? Sprawdź w galerii --->

Oto 20 niebezpiecznych miast w Wielkopolsce. Mieszkasz tu? M...

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski